Widzew stracił dwa punkty w meczu z Jagiellonią Białystok. Świetne wejście zaliczył Dominik Kun. Fatalne Martin Kreuzriegler.
Hanrich Ravas – 4
Bardzo szybko musiał się wykazać, bo już w 2. minucie stanął oko w oko z Tomasem Prikrylem. I wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. Później utrzymał swój wysoki poziom, chociaż nie zdołał zapobiec utracie gola. Szkoda.
Patryk Stępiński – 4
Spokojnie, solidnie, na dobrym poziomie – jak zwykle.
Serafin Szota – 4
Pewniak do gry. Jak wyżej.
Mateusz Żyro – 4
Zapamiętamy szczególnie jego rajd, po którym Bartłomiej Pawłowski został wycięty w polu karnym. W obronie robił swoje, grał – jak zawsze – ofiarnie.
Mato Milos – 4-
Dobry początek, a potem już trochę gorzej, chociaż trzeba przyznać, że Chorwat naprawdę bardzo się starał. I widzimy w nim potencjał, on umie grać w piłkę.
Marek Hanousek – 5
Bardzo Państwa przepraszamy, ale się powtórzymy – Marek Hanousek grał po swojemu, czyli jak profesor. Kolejny dzień w pracy i tyle.
Juliusz Letniowski – 2
Grał dobrze, był aktywny, szukał gry, dość swobodnie poruszał się z piłką przy nodze i bez niej. Aż przyszedł karny, którego nie wykorzystał i znów jego występ trzeba uznać za nieudany. Niestety.
Fabio Nunes – 3–
Gdybyśmy mieli wybrać Nunesa z początku jesieni i z początku wiosny, to wybralibyśmy tego pierwszego. W piątek po prostu zniknął nam z radaru. Nie chciało mu się? To nie jego klimat? Trzeba od niego wymagać dużo więcej, niż pokazał w tym meczu. Dużo więcej.
Ernest Terpiłowski – 3
Gdyby mecz trwał 78. minut, to zapytalibyśmy, czy on grał w tym meczu, bo był zupełnie niewidoczny. Później jednak asystował przy golu, a jeszcze później znów dobrze zagrywał do kolegów. Uratował ten występ.
Łukasz Zjawiński – 2
Dostał wielką szansę od losu, bo wobec kontuzji Jordiego Sancheza wyszedł w pierwszym składzie. W pierwszej połowie trafił w słupek. W całym meczu się starał, co nie jest niczym nowym. Nie można odmówić mu ambicji. Z grą w piłkę jest po prostu gorzej i nie chodzi o to, że chcemy się nad nim pastwić. Jest wielki pozytyw jego występu. Jest młodzieżowcem, więc nabił drużynie minut, które trzeba nazbierać w całym sezonie. I to chyba tyle.
Bartłomiej Pawłowski – 4+
Żywe srebro. Miał kilka dobrych szans, które często sam sobie wypracował. Wywalczył też, w dużej mierze dzięki sprytowi, rzut karny.
Dominik Kun – 5
Świetne wejście. Co tu więcej pisać?
Martin Kreuzriegler – 1
Fatalne wejście. Co tu więcej pisać?
Andrejs Ciganiks – 2+
Wszedł na boisko i to chyba tyle, co można napisać.
Kristoffer Normann Hansen – 2+
Dostał szansę, chociaż jak zwykle nie był na boisku zbyt długo. Ale gdyby dobrze przyjął piłkę, to mógłby zostać bohaterem. Tyle że przyjął ją źle.