Zawodniczki Grot Budowlanych rozegrały świetne spotkanie w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu CEV. Rywalki nie były z najniższej półki, bowiem łodzianki mierzyły się z mistrzem Belgii. Mimo to Budowlane poradziły sobie z przeciwniczkami lekko, łatwo i przyjemnie.
Od początku pierwszego seta to łodzianki złapały swój rytm i zyskały kilkupunktową przewagę dzięki Melis Durul. Budowlane prowadziły wówczas 8:5. Do końca seta niebiesko-biało-czerwone tylko powiększały swoją przewagę. Ostatecznie po ataku Małgorzaty Lisiak goście wygrali 25:20.
Początek drugiej partii był o wiele bardziej wyrównany. Zawodniczki z Belgii nie pozwoliły, przynajmniej na początku, uciec Budowlanym z wynikiem. Jednak przy serwisie Adrianny Kukulskiej zespół z Łodzi wyszedł na prowadzenie 18:14. Do końca partii podopieczne Macieja Biernata pilnowały przewagi i po skutecznym wykończeniu akcji przez Monikę Fedusio, Grot Budowlani wygrali 25:18 i podwyższyli w setach na 2:0.
Trzeci set to już przypieczętowanie świetnej postawy łódzkiej drużyny. Melis Durul kolejny raz dała się rywalkom we znaki, a jej drużyna prowadziła już 12:5. VDK Gent nie dał rady już odwrócić losów tej rywalizacji, a Grot Budowlani Łódź wygrali 25:18.
Grot Budowlani dzięki pewnej wygranej, będą faworytem starcia rewanżowego w ćwierćfinale Pucharu CEV. To odbędzie się już 7 lutego o godzinie 18:00 w łódzkiej Sport Arenie.
VDK Gent Dames – Grot Budowlani Łódź 0:3 (20:25, 18:25, 18:25)