Zakończył się pierwszy tydzień przygotowań piłkarzy ŁKS-u do nadchodzącego sezonu. Łódzki zespół wzmocnili już Dawid Kort, Bartosz Biel i Władysław Ochronczuk. To nie wszystko, bo znaczne zmiany zaszły w sztabie szkoleniowym. Kazimierz Moskal wrócił do ŁKS-u i pełni rolę pierwszego trenera. Marcin Pogorzała jest jego asystentem. Za to Paweł Drechsler, który do tej pory pełnił funkcję drugiego trenera, zajmie się przygotowaniem motorycznym, bo nie przedłużono umowy z Michałem Lewandowskim. Trenerem bramkarzy został Michał Zapart, który na stanowisku zastąpił Jacka Janowskiego.
– Piłka nożna jest bardzo złożona i model pracy w obszarze przygotowania motorycznego musi być dopasowany do modelu pracy jaki przyjął pierwszy trener i do stylu preferowanego przez trenera, to w jaki sposób zespół chce grać. Te rzeczy muszą być połączone. Oczywiście, że można ulec modzie w każdym aspekcie życia i można się naoglądać firmów, naczytać artykułów i później chcieć odtwarzać to wszystko na treningu własnego zespołu. Natomiast najważniejsza jest znajomość własnych zawodników i ich możliwości, do tego trzeba dopasowywać plan treningowy. Ja nie jestem człowiekiem, który ogląda wszystko i wszystkich co robią dookoła. Mam swój plan, mam swoją wizję tego, jak to powinno wyglądać. Oczywiście, jestem otwarty na dyskusję i dyskutujemy tutaj z zawodnikami, bo z nimi też trzeba rozmawiać – jak się czują, być może oni też są w stanie coś ciekawego podpowiedzieć. Ale praca trenera, nie tylko trenera przygotowania motorycznego, to jest codzienna praca polegająca na obserwacji i dopasowywania tych środków w codziennej pracy – mówił w rozmowie z ŁKS TV, Dreschler. – a ten moment mamy przygotowany pięciotygodniowy plan pracy, pięć mikrocykli. Te dwa pierwsze mikrocykle na siłowni, tak jak tutaj możemy zobaczyć w materiale wideo, to jest podstawowe przygotowanie siłowe. Następnie wyjeżdżamy na zgrupowanie i ten pierwszy mikrocykl na zgrupowaniu to jest jeszcze jakby kontynuacja tego pierwszego bloku, czyli podstawowe przygotowanie siłowe. W drugim mikrocyklu zgrupowania przechodzimy do pracy nad taką konkretną siłą, będzie to bardzo krótki odcinek pracy, po którym przejdziemy do mocy i szybkości. To jest praca jeżeli chodzi o siłownię, natomiast na boisku jest to bardziej złożony temat. Mamy dużo pracy taktycznej przed sobą i to wszystko musi być dopasowane do tego co trener Moskal chce zrobić z zespołem od strony taktycznej. Natomiast w tym tygodniu mamy przewidziane dwie jednostki biegowe, z czego jedną już odbyliśmy wczoraj, jutro odbędzie się jednostka kolejna. W następnym mikrocyklu ta praca biegowa zostanie trochę zmodyfikowana – te odcinki będą coraz szybsze, będą też krótkie odcinki. Ta praca będzie coraz bardziej dynamiczna z każdym mikrocyklem – zapowiedział trener przygotowania fizycznego.
Przed łodzianami zgrupowanie w Woli Chorzelowskiej. Podczas dziewięciodniowego obozu rozegrają aż cztery mecze kontrolne. Z Resovią, Stalą Rzeszów, Wisłoką Dębica i Stalą Mielec.
Czytaj również: ŁKS na zgrupowaniu bez kapitana.