Łączony w ostatnich tygodniach z polskimi klubami, w gronie których znajdował się także Widzew, nie trafi do polskiej Ekstraklasy.
W poprzednich tygodniach grający w drugiej drużynie Liverpoolu, Mateusz Musiałowski był łączony z przenosinami do Polski. Interesowały się nim takie firmy jak: Widzew, Stal Mielec, Jagiellonia i Warta Poznań. Wcześniej mówiło się także o ŁKS-ie.
Wiele wskazuje na to, że Musiałowskiego w polskiej Ekstraklasie nie zobaczymy. Według Kuby Seweryna ze Sport.pl 19-latek nie chce wracać do Polski i sam podjął decyzję o przenosinach do austriackiego TSV Hartberg. 10. zespół tamtejszej ligi w poprzednim sezonie musi teraz dogadać się co do warunków transferu z Liverpoolem.