Piłkarki TME SMS Łódź wygrały w Szczecinie z miejscową Pogonią 2:1. Czy łodzianki mają jeszcze szanse na obronę mistrzowskiego tytułu?
Łodzianki przed tygodniem poległy u siebie w hitowym starciu z katowicką Gieksą. Porażka ta może kosztować je utratę mistrzowskiego tytułu. Jednak póki jest szansa na jego obronę, podopieczne Marka Chojnackiego nie zamierzają odpuszczać. I pokazały to dzisiaj w Szczecinie.
Wynik spotkania otworzyły jednak gospodynie. W 7. minucie do bramki Oliwii Szperkowskiej trafiła Natalia Oleszkiewicz. Piłkarki TME SMS szukały szybkiego wyrównania ale niestety bezskutecznie. Udało się dopiero w drugiej połowie. W 59. minucie na 1:1 strzeliła Anna Rędzia. Chwilę później doświadczona zawodniczka łodzianek podwoiła swój dorobek bramkowy i pozwoliła wyjść ekipie z Łodzi na prowadzenie. Mistrzynie Polski nie dały już tego dnia zagrozić swojej bramce i dowiozły prowadzenie do końca. To ważne zwycięstwo TME SMS, choć trzeba powiedzieć szczerze, że bardziej w kontekście walki o wicemistrzostwo. Trudno uwierzyć w to, ze GKS mógłby wypuścić pozycję lidera z rąk. Z kolei na zajęcie drugiego miejsca prócz łodzianek szanse ma także Górnik Łeczna.
Pogoń Szczecin-TME SMS Łódź 1:2
1:0-Oleszkiewicz (7.)
1:1-Rędzia (59.)
1:2-Rędzia (63.)
ZOBACZ TAKŻE>>>Cudowny gol byłego zawodnika Widzewa. Przybliży go do pucharów?