Piątek 3 lutego, godzina 20.30. Widzew Łódź gra z Jagiellonią Białystok w Sercu Łodzi. – Stać nas na zwycięstwo – twierdzi trener gości Maciej Stolarczyk.
Faworytem meczu jest Widzew, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Jagiellonia jest dopiero na 15. miejscu i wygląda na to, że będzie walczyła o utrzymanie. Na inaugurację wiosny Jaga zremisowała z Piastem Gliwice 1:1. Teraz – jak zapowiada jej trener – jedzie do Łodzi po komplet, chociaż na pewno nie będzie to łatwe, bo zespół z Białegostoku nie wygrał jeszcze w tym sezonie na stadionie rywala. – Trener Janusz Niedźwiedź stworzył zespół walczący o wysokie cele. My jednak mamy swój plan, wiemy, jak gra Widzew. Ta drużyna ewoluuje, ma wybitne indywidualności, jak Pawłowski czy Sanchez. Największą wartością Widzewa jest jednak zespół – uważa Stolarczyk.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew gra z Jagiellonią i chce powtórki z jesieni
Przed meczem mówił więcej na temat piątkowego rywala. – Wiemy, jakie ma argumenty, jakie schematy wykorzystuje przy strzelaniu goli. Z drugiej strony łodzianie tracą dużo goli. Zespół jest w budowie, więc popełnia błędy – uważa. – Mecz z Pogonią odbywał się na dużej intensywności – obie drużyny pokonały 120 kilometrów. Patrząc na tabelę, to Widzew jest faworytem, ale dzieli nas raptem 11 punktów.
Stolarczyk zapewnił, że wierzy w swój zespół. – Znam moich piłkarzy i widzę ich na treningach. Wiem na co ich stać – stać ich na zwycięstwo. Nie będę mówił o strategii na to spotkanie. Chcemy ją pokazać na boisku. Nasz ostatni mecz nie był najlepszy, ale tak się zdarza – powiedział.
Trzeba podkreślić, że trener Jagi grał przed laty w Widzewie. To było w latach 1999-2001 (32 spotkania w lidze). Na pewno więc zostanie miło przyjęty. Stolarczyk cieszy się, że zagra na Widzewie także ze względu na atmosferę na stadionie. – Na pewno będzie wspaniała. Widzew może liczyć na ogromne wsparcie fanów, ale cieszę się, że do Łodzi wybiera się też rzesza naszych kibiców – podkreślił.
Wciąż nie wiadomo, czy w Sercu Łodzi zagra Jesus Imaz, najlepszy strzelec Jagi. – Decyzja zapadnie w piątek. Sztab medyczny staje na głowie, by był gotowy. Robimy wszystko, by zagrał – powiedział trener.