ŁKS w sobotę o 15 zagra z Odrą Opole. To ostatni mecz łodzian w rundzie jesiennej. Jeżeli nie przegrają, przedłużą serię meczów bez porażki do dziewięciu. Zadanie powinno być łatwe, bo drużyna z Opola broni się przed spadkiem z pierwszej ligi. Innego zdania jest Kazimierz Moskal, trener ełkaesiaków.
– Nie wiem kto ustala kto jest faworytem. Oczywiście, że jedziemy z nastawieniem żeby wygrać z Odrą, ale oni mają taki sam cel. Niedawno zmienili trenera, wygrali na wyjeździe. Jesteśmy nastawieni na to, żeby walczyć o trzy punkty. Wszystkie mecze, które rozegraliśmy w tym sezonie, do pewnego momentu były trudne. Z Resovią strzeliliśmy dopiero w drugiej połowie. Z Arką, gola na 3:1 w doliczonym czasie gry. Mało jest w tej lidze przekonywujących zwycięstw faworytów. Zawsze gramy trudne spotkania i chciałbym żeby mój zespół był bardzo skoncentrowany na następnych dwóch meczach. To bardzo ważny moment. Bardzo dobrze gdybyśmy przywieźli punkty – powiedział Moskal.
Czytaj także: Trener ŁKS-u wspomina Igora Sypniewskiego.
W poprzednim sezonie ŁKS przegrał z Odrą dwa razy. Szczególnie bolesna była porażka na stadionie Króla. Mecz rozegrano przy pustych trybunach, a łodzianie przegrali 0:4.
– I my i Odra inaczej funkcjonujemy i inaczej wyglądamy. Nie chcę wracać do tego meczu. Mamy kolejny sezon. Musimy być dobrze zorganizowani i konsekwentni – wyjaśnił trener ŁKS-u.
Chociaż ŁKS jest drugi w tabeli Fortuna 1 Ligi i z meczu na mecz gra coraz lepiej, szkoleniowiec łodzian nie jest jeszcze w pełni zadowolony z tego jak funkcjonuje drużyna.
– Wydaje mi się, że ciągle jesteśmy na etapie budowy zespołu i szukania pewnych bardziej doskonałych rozwiązań. Szukamy balansu. Nie mogę powiedzieć, że skład jest taki jakbym sobie wyobrażał, a zespół funkcjonuje tak jakbym chciał. Ciągle rotujemy zawodnikami ze środka pomocy. Są różne powody. Ciągle trwa etap poszukiwań i budowy – powiedział trener ŁKS-u.
Czytaj także: Utalentowany nastolatek podpisał kontrakt z ŁKS-em.
W Odrze doszło do zmian. Nowym trenerem opolan został Adam Nocoń.
– Nie sądzę, żeby zmiana trenera w Odrze coś nam komplikowała. Wiemy jaki ma pomysł na grę. Utrudnieniem jest zmiana bezpośrednio przed meczem z nami tak jak to było przed Wisłą. Myślę, że nie będzie wielkich niespodzianek. Odra po zmianie trenera wygląda lepiej pod względem walki i determinacji. Musimy spodziewać się trudnej przeprawy, podobnie jak w meczu z Resovią. Myślę, że presję będą wywierali wszyscy od napastnika zaczynając – zakończył Moskal.
–