– Trudno przewidzieć jak zaprezentuje się ŁKS – twierdzi trener Pogoni Szczecin.
W piątek ŁKS zagra z Pogonią Szczecin. To ostatni zespół, który łodzianie pokonali. Wygrali 1:0 po wspaniałym golu Engjella Hotiego. Ale to było w sierpniu. Od tego czasu przy al. Unii trener zmieniał się aż trzy razy.
– Ciężko jest przewidzieć, w jakim stopniu i w jaki sposób ta zmiana wpłynie na ich grę. Zwykle zmiana w grze drużyny następuje dosyć szybko, ale jeśli nowy trener nie jest cudotwórcą, to trudno przewidywać, aby taka zmiana nastąpiła w ciągu 2-3 dni. Pewnej reakcji z ich strony się jednak spodziewam – ocenił Jens Gustafsson, trener Pogoni.
Czytaj także: Debiut nowego trenera ŁKS-u. Będzie niespodzianka?
Łodzian poprowadzi Marcin Matysiak. To będzie jego trenerski debiut – w ekstraklasie i z pierwszą drużyną ŁKS-u.
– Obserwowaliśmy naszych rywali i ich wyniki, śledziliśmy ostatni mecz z Widzewem. Ostatnio zmienili trenera, więc bardzo ciężko jest przewidywać, jak ŁKS będzie grał. Oczywiście bardzo dobrze znamy indywidualne umiejętności ich poszczególnych zawodników, zwłaszcza tych z przodu. Na różne sposoby analizujemy przeciwników przed nadchodzącymi meczami i z ŁKS-em nie jest inaczej, ale to nie zmienia faktu, że bardzo ciężko przewidzieć, jak oni się jutro zaprezentują – dodał Gustafsson.
Pogoń ma za sobą serię meczów bez porażki. W 2024 roku wygrała oba spotkania. Strzeliła pięć goli i nie straciła żadnego.
– Przypominam zawodnikom o meczu w Łodzi, bo to był bardzo słaby występ Pogoni w bardzo złym momencie. Od tamtej pory jednak bardzo wiele się wydarzyło. Myślę, że nieuczciwe byłoby porównywanie Pogoni, która wtedy przegrała w Łodzi, z tą, która jutro wyjdzie na boisko – powiedział trener szczecinan.
Pogoń zagra z ŁKS-em w piątek o 20:30.