W najbliższą sobotę, 22 lutego Widzew Łódź zagra przed własnymi kibicami z Pogonią Szczecin. Łodzianie bardzo źle weszli w rundę wiosenną PKO Ekstraklasy i chcą jak najszybciej poprawić swoje rezultaty. Co do powiedzenia przed tym starciem miał Daniel Myśliwiec?
Wokół Widzewa jest ostatnio mnóstwo plotek m.in. odnośnie kontraktu Daniela Myśliwca, który wygasa wraz z końcem tego sezonu. Jest też sporo negatywnych emocji, które potęgowane są wynikami Widzewa na początku rundy wiosennej. Jak tę sytuację skomentował sam trener czerwono-biało-czerwonych?
– Zastanawiam się, czy podczas pierwszego pressingu, gdzie nie wypuściliśmy Śląska z połowy, Sobol myślał o tym, czy ja mam kontrakt czy nie zamiast poprawić piłkę i wypuścić na czystą pozycję Kerka. Myślę, że nie. Mówię trochę z przekąsem, ale analizując tę bramkę, to założyliśmy bardzo dobry kontrpressing, bardzo dobry pressing, jeden z piłkarzy rywali odsuwa się, żeby nie dostać piłką od swojego bramkarza, który wybija na oślep naciskany przez naszych zawodników, piłka odbija się przypadkowo między naszymi dwoma graczami, a oni idą na naszą bramkę po serii przypadkowych wydarzeń. Powinniśmy szybciej podejmować decyzje, ale to, że podejmowaliśmy je wolniej, to nie przyczyna tego, czy ja mam kontrakt czy nie mam. Każde pytanie odnośnie kontraktu jest odwróceniem uwagi od elementarnej rzeczy, jaką jest mecz. Ja praktycznie nie dostaję pytań sportowych. Jest mnóstwo rzeczy, o których moglibyśmy porozmawiać, ale z racji tego, że jesteśmy w takim wyjątkowym środowisku, to wszyscy żyją plotkami na temat mojego kontraktu. Skupmy się na sporcie, a na pewno będzie lepiej, bo to on jest najważniejszy – skomentował swoją sytuację kontraktową Daniel Myśliwiec – Nikt nie chodzi po szatni i nie tańczy, bo nie jesteśmy zadowoleni z naszych wyników, ale każdy jest skupiony w 100 procentach na meczu – dodał trener.
Kilka dni temu do Widzewa oficjalnie dołączył Peter Therkildsen. To dobra wiadomość wobec problemów kadrowych drużyny prowadzonej przez Daniela Myśliwca.
– Każdy, kto jest zdrowy ma szansę zagrać, ale to musi być poparte skutecznością. Muszę wybrać do składu takich zawodników, którzy tu i teraz dadzą drużynie więcej. Oczywiście muszę mieć też jakieś warianty do ewentualnej reakcji. Wobec tego, jakie są ogromne oczekiwania względem piłkarzy Widzewa, to nie chciałbym go w jakiś sposób reklamować i opowiadać, jakie cechy są u niego najlepsze. Chcę, żeby skupił się na pracy. Mogę natomiast powiedzieć, że zrobił bardzo dobre pierwsze wrażenie swoją otwartością i pewnością siebie. Zaznaczył swoją umiejętność gry głową podczas krótkich gier treningowych. O innych umiejętnościach nie będę mówił, bo najpierw chcę, żeby miał sam szansę je zaprezentować na boisku – powiedział Daniel Myśliwiec na temat nowego nabytku zespołu.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew znów ma problemy z boiskami
Na konferencji dowiedzieliśmy się również, że prawdopodobnie nadal poza grą będzie Marcel Krajewski. Prawy obrońca nabawił się urazu podczas zgrupowania w Turcji, później pojawił się w drugiej połowie meczu z Cracovią, ale okazało się, że na powrót było jednak za wcześnie. Od tamtej pory Krajewski dochodzi do siebie po urazie – Myślę, że nie będziemy mogli z niego jeszcze skorzystać – powiedział krótko Daniel Myśliwiec. Na temat Saida Hamulicia trener był już bardziej tajemniczy – Prawdopodobnie nie czuje się tak dobrze, jak przed meczem z Cracovią – powiedział Daniel Myśliwiec, ale sam zwrócił uwagę, że nie powiedział, że nie będze mógł pomóc drużynie, co może oznaczać, że pojawi Bośniak pojawi sie w składzie meczowym.
CZYTAJ TAKŻE: Cel Widzewa na ten sezon? Potrzeba cudu
W najbliższym meczu Widzew zmierzy się z Pogonią Szczecin, czyli klubem który ma swoje problemy pozaboiskowe, ale trener Myśliwiec jest zdania, że mogą one jedynie pomóc skonsolidować się drużynie, żeby pokazać się z jak najlepszej strony na boisku.
– Kiedy piłkarz jest na boisku, to prawdodpobnie nie myśli o tym, że nie dostał przelewu, tylko chce udowodnić, że liczy się tylko robota do wykonania. Problemy pozaboiskowe mogą sprawić, że drużyna bardziej się zjednoczy i nie nikt nie będzie szukał między sobą wrogów. Zawodnicy mają motywację zadbać o swoją przyszłość dobrą grą na boisku – powiedział Daniel Myśliwiec na temat najbliższego rywala i ewentualnych nastrojów tam panujących – Spodziewam się pewnej siebie i swobodnej Pogoni Szczecin. My musimy zrobić wszystko, żeby takiego poczucia w nich nie utrwalać
Mecz Widzew Łódź – Pogoń Szczecin zostanie rozegrany w sobotę, 22 lutego o godzinie 17:30 przy Al. Piłsudskiego 138 w Łodzi.
CZYTAJ TAKŻE: Robert Dobrzycki gra w otwarte karty. Chce zainwestować w Widzew
2 Comments
Odejdź i siej fermentu.
Odejdź i nie siej fermentu.