Chciałbym, żeby zespół zajął wyższe miejsce niż w ostatnim sezonie. Chciałbym, żeby drużyna zrobiła kolejny krok do przodu również jeśli chodzi o organizację gry – mówi Janusz Niedźwiedź w rozmowie z portalem Meczyki.pl.
Trener Widzewa na prośbę dziennikarza portalu wrócił jeszcze do poprzedniego sezonu. Jego zespół zakończył go na 12. miejscu. Po jesieni był na podium, ale wiosna była bardzo słaba. Niedźwiedź rozgrywki w wykonaniu Widzewa ocenił na ocenę 4.
CZYTAJ TEŻ: Widzew w końcu znalazł napastnika. Będzie też Polak z Włoch?
Szóstka za pierwszą część sezonu i dwójka za rundę kolejną? – zapytał dziennikarz. – Szóstka za jesień to przesada. Wynik punktowy był bardzo dobry, natomiast jako trener biorę pod uwagę dużo więcej czynników niż sam wynik. Patrzymy przede wszystkim na materiał wideo i realizację założeń, a także podpieramy się statystykami. Znowu wiosna to sinusoida – odpowiedział Niedźwiedź.
Były też pytania o przyczyny słabej formy i słabych wyników w rundzie rewanżowej i szkoleniowiec powtórzył to, o czym już mówił kilka razy. To m.in. słaba baza treningowa klubu, a także choroby i kontuzje w drużynie. – Brak stabilnej i skutecznej “dziewiątki” był widoczny, Jordi Sanchez albo grał z kontuzją, albo pauzował z tego powodu. Kilka czynników nałożyło się na siebie w jednym czasie, a że były to znaczące czynniki, to trudno było utrzymać formę. Strata pewności siebie była wtedy zauważalna – dodał.
Padły też pytania o wzmocnienia zespołu przed nowym sezonem. Niedźwiedź zapewnił, że bierze udział w procesie transferowym, ale on sam nie decyduje o tym, kto dołączy do zespołu. – Jeśli chodzi o podejmowanie decyzji, to jest to wspólne działanie pionu sportowego. Najpierw skauting wyszukuje zawodników, opiniuje i wraz z dyrektorem Wichniarkiem po weryfikacji przesyła do sztabu. My również opiniujemy. Wszystkie osoby z pionu sportowego zapoznają się z raportami – wyjaśnił.
Pytany o to, kto wyżej zakończy sezon: Widzew czy ŁKS, odpowiedział, że jego zespół. Pytany o cele na nowe rozgrywki odpowiedział: – Chciałbym, żeby zespół zajął wyższe miejsce niż w ostatnim sezonie. Chciałbym, żeby drużyna zrobiła kolejny krok do przodu również jeśli chodzi o organizację gry. Tak to zakończę.