Widzew Łódź przegrał w ostatnim meczu w tym roku kalendarzowym 1:2 z Pogonią Szczecin. Oto co po meczu powiedzieli trenerzy obu zespołów.
Jens Gustafsson (Pogoń Szczecin): Dobrze wyglądaliśmy w pierwszej połowie. Remis był dla nas dobry, bo to Widzew pierwszy strzelił gola. Drugą część gry zaczęliśmy od szybkiego strzelenia bramki i to podziałało pozytywnie, bo poświęcaliśmy się mocno w defensywie, by nie utracić tego prowadzenia. Jesteśmy zadowoleni z tego spotkania i z tego, że wywieźliśmy stąd trzy punkty.
Daniel Myśliwiec (Widzew Łódź): Nie osiągnęliśmy celu, który był nas kluczowy. To jest dla nas najważniejsza informacja. Jestem rozczarowany, bo choć wszystko szło zgodnie z planem i po naszej myśli, to zaczęło się to psuć w momencie, gdy teoretycznie powinniśmy się rozkręcić. Nie podobała mi się nasza gra na początku drugiej połowy. Wiemy nad czym musimy pracować. Nasza gra całkowicie się zmieniła w momencie gdy strzeliliśmy bramkę. Tak nie może być. Nie pomogły nam też te kontuzje środkowych obrońców. Co do całokształtu tej jesieni – jestem z wielu rzeczy zadowolony, ale kluczowe w piłce nożnej są punkty. Piękny mecz nie ma znaczenia jeśli nie ma punktów. Najgorsze co może być to myślenie obsesyjnie o punktach. Trzeba podchodzić do tego wszystko ze spokojem. Musimy skupiać się na pracy, a nie na efekcie. Inaczej będziemy mieć problem.
ZOBACZ TAKŻE>>>Nie było świątecznego prezentu dla kibiców. Widzew przegrywa ostatni mecz w tym roku