W niedzielę o godz. 12.40 Widzew zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. Co przed tym spotkaniem mówi trener Marcin Broniszewski?
Arka walczy o bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy, z kolei Widzew już tylko o honor. Szanse na awans do strefy barażowej ma iluzoryczne.
– My tak jak zwykle będziemy pracować nad własnym planem i własną strategią gry, ale mamy wiedzę na temat gry Arki i będziemy chcieli z niej skorzystać. Szanujemy każdego przeciwnika i tak jest również w tym przypadku. Chcemy kontynuować to, co w pewnym stopniu było widoczne w meczu z Termaliką, czyli dobrą, skuteczną obronę, bo nie dopuściliśmy rywala do jakichś stuprocentowych okazji, poza tą, po której straciliśmy bramkę. Chcemy też grać zdecydowanie skuteczniej w ofensywie, aby nasza gra w dłuższym wymiarze czasu była płynna i efektowna, bo nad tym też pracujemy – mówił podczas briefingu prasowego trener Broniszewski.
Jak zawsze nie chciał mówił o składzie na mecz. Wiadomo na pewno, że może wciąż pod uwagę Bartłomieja Poczobuta, który wraca po pauzie za kartki. – Takich deklaracji na dziś nie będę składał. Mamy przed sobą jeszcze dwie jednostki treningowe, podczas których będę się przyglądał zawodnikom i temu, jak realizują wyznaczone zadania. Przy doborze piłkarzy do wyjściowej jedenastki kierujemy się faktami i to jest dla nas najważniejsze – podkreślił.
Czy jeszcze zagra Michael Ameyaw?
Dziennikarze pytali też o Michaela Ameyawa, który od lipca będzie piłkarzem Piasta Gliwice. Czy jeszcze zagra w Widzewie w tym sezonie? Czy może szanse dostanie ktoś inny, młody? – Zakładam, że Michael jest profesjonalistą. Ma ważną umowę z Widzewem do końca sezonu i mam nadzieję, że mimo podpisania kontraktu z nowym klubem wypełni ten jeszcze obowiązujący na 200 procent. Oczywiście nieustannie zapraszamy na treningi młodych zawodników, którzy wyróżniają się w akademii i dajemy im szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności. Jeśli nadarzy się ku temu okazja w którymś ze spotkań, dostaną możliwość gry – zapewnia trener Widzewa.
O niedzielnym rywalu mówił też wspomniany Poczobut. – Arka ostatnio wygrywa mecze, jest w gazie i pnie się w tabeli. Razem ze sztabem szkoleniowym przygotowaliśmy się na spotkanie w Gdyni. Nasi trenerzy znają zawodników Arki i mieliśmy analizy ich gry przed treningami w tym tygodniu. Wiemy jak mamy grać, więc myślę, że będzie dobrze. Jesteśmy przygotowani i zobaczymy w niedzielę, jak to będzie wyglądało na boisku – powiedział.