Kończy się okno transferowe. Czy coś się jeszcze wydarzy w ŁKS-ie i Widzewie?
27 lutego o 23:59 kończy się w Polsce okno transferowe. Od środy nie będzie można pozyskiwać nowych piłkarzy. Łódzkie kluby aktywnie spędziły zimę. ŁKS sprowadził pięciu piłkarzy (wszyscy zagraniczni), Widzew czterech, w tym dwóch bramkarzy.
Na razie więcej pożytku z nowych zawodników ma Widzew. Rafał Gikiewicz popisał się już świetnymi interwencjami. Na boisko wnosi ogromne doświadczenie i mocny charakter. Noah Diliberto strzelił pięknego gola w meczu z Górnikiem Zabrze. Bramka była o tyle ważna, że pod koniec spotkania to zabrzanie przejęli inicjatywę. Gdyby nie trafienie Francuza, Widzew do końca musiałby się bronić przed remisem.
Nad piłkarzami ŁKS-u nie chcemy już się pastwić. Husein Balić strzelił gola, w meczu z Koroną Kielce, ale jego zespół w 2024 roku nie zdobył jeszcze punktu. Rahil Mammadov miewa niezłe momenty, ale popełnia błędy, które kosztują ŁKS utratę goli i punktów.
Raczej nie ma się co spodziewać transferów last minute. W ŁKS-ie nie chcą powiększać i tak ogromnej już kadry. W Widzewie rozegrał się Jordi Sanchez, więc czterokrotni mistrzowie Polski przynajmniej do lata nie muszą martwić się o pozycję napastnika.
Za to ŁKS na pewno nie obraziłby się, gdyby do klubu wpłynęła oferta za piłkarza. Na przykład Antona Fase, który zarabia bardzo godnie, a jest przesunięty do drugoligowych rezerw. Szefowie beniaminka są tak zdeterminowani, żeby pozbyć się skrzydłowego, że nie oczekują nawet odstępnego. Byleby ktoś się zgłosił.
Za to w Widzewie pewnie chcieliby spokoju. Sanchez ma za sobą świetny początek roku, nieźle spisuje się Fran Alvarez, coraz lepiej rokuje Antoni Klimek. Widzewiacy dopiero w poprzedniej kolejce odskoczyli strefie spadkowej na tyle, że do kolejnych spotkań mogą szykować się bez noża na gardle. Nadal walczą na dwóch frontach, bo w środę zmierzą się w Pucharze Polski z Wisłą Kraków. Dlatego wydaje się, że przy Piłsudskiego woleliby zachować obecną kadrę. No chyba, że tak jak w przypadku Henricha Ravasa pojawi się oferta nie do odrzucenia.