W czwartek Widzew pochwalił się już podpisaniem kontraktu z Mateuszem Żyro i przedłużeniem umowy z Dominikiem Kunem. Teraz przyszedł czas na informację o zawarciu nowego kontraktu z bramkarzem z Ukrainy.
30-latek trafił do drużyny w marcu, kiedy kontuzjowani byli Jakub Wrąbel i Konrad Reszka. Był rezerwowym w dziesięciu meczach, ale nie doczekał się debiutu, bo bronił inny nowy bramkarz Henrich Ravas. Łytwynenko bardzo dobrze spisywał się jednak na treningach i zasłużył na nową umowę. Ma obowiązywać do końca czerwca 2023 roku.
– Cieszę się z podpisania nowej umowy. Najważniejszym celem dla mnie jest by pomoc drużynie. Widzew Łódź w obecnym sezonie będzie walczył o pozostanie w Ekstraklasie. Chciałbym postarać się o pozycję w pierwszym składzie, lecz najważniejsze jest dla mnie dobro zespołu i wynik – powiedział oficjalnej stronie klubu.
Na początku sezonu Ukrainiec będzie najpewniej zmiennikiem Ravasa, bo Wrąbel potrzebuje jeszcze czasu, by wrócił do pełnej sprawności.