Naprawdę mieliśmy wielką nadzieję, że Widzew w końcu pokona Legię Warszawa. Czekamy już na to 22 lata. Nie udało się to łódzkiej drużynie w tym wieku ani razu. Wydawało się, że teraz naprawdę jest szansa, bo Legia od dłuższego czasu jest w dołku. W poprzednim sezonie dała się pokonać aż 17 razy, w też już raz. Niestety goście z Warszawy znów wygrali i było to zwycięstwo całkowicie zasłużone, grali lepiej, bardziej dojrzale, właściwie przez większość meczu kontrolowali grę. No nic, trzeba czekać do przyszłego roku.
Humorów nie poprawił nam ŁKS, bo przegrał ze Stalą Rzeszów. W jego przypadku też bardzo liczyliśmy na zwycięstwo, bo byłaby to już piąta wygrana z rzędu. Na szczęście cztery wcześniejsze utrzymują ŁKS w czołówce, więc zachowujemy spokój.
Na domiar złego Widzewowi wypadł Marek Hanousek. Nie wiemy jeszcze, jak poważny jest jego uraz. Różne wersje „latają” po internetach. Ta, która podoba nam się bardziej głosi, że z pomocnikiem Widzewa nie jest źle, że to tylko lekki uraz łydki. Inna – ta martwi bardzo – że to jednak poważniejsza kontuzja i Czecha czeka dłuższa pauza. Czekamy na oficjalne informacje z klubu.
ŁKS nie zdobył żadnej bramki (nie licząc samobójczej), Widzew tylko jedną. Patryk Lipski strzelił ją głową po dośrodkowaniu Karola Danielaka. Czy była ładna? Spoko, ale uznaliśmy, że nie będziemy się wygłupiać i tytułować ją „golem kolejki”. Przy okazji, to pierwsze trafienie Lipskiego w barwach Widzewa. Gratulacje.
Żaden z piłkarzy – naszym zdaniem – nie zasłużył też na miasto „piłkarza kolejki”. Dwie porażki, gra też nie porywała, więc też nie będziemy się wygłupiać. Obyśmy mieli z czego wybierać po kolejnym weekendzie.
Oczywiście nie zapominamy, że w środę ŁKS grał jeszcze z Puszczą Niepołomice i zwyciężył 2:0. No i cóż to były za gole proszę państwa. Kamil Dankowski, ale tyś nam zaimponował w tym momencie. Niedawno porównywaliśmy bramkę Bartłomieja Pawłowskiego do trafienia Cristiano Ronaldo, a i teraz nie wypada tego nie zrobić. Pięknie Dankowski strzelił, pięknie. Gdyby zamiast „ósemki” miał na koszulce nr 7, to już by było idealnie po portugalsku. Ale niech zostanie KD8. No i czekamy na powtórki.
Druga bramka też była wspaniała. Michał Trąbka też strzelił idealnie. Stawiamy jednak na gola jego kolegi z drużyny. Nie myślcie sobie jednak, że nie dostrzegliśmy znakomitej asysty Kelechukwu przy golu Trąbki. Też była znakomita. Tym bardziej dziwiło nas to, że przeciwko Stali Nigeryjski Polak zaczął na ławce. Po wejściu na boisko był najlepszy na placu.
17701 widzów oglądało klasyk Widzew – Legia w Sercu Łodzi. To najwyższa frekwencja 5. kolejki w PKO Ekstraklasie. Na Górnika Zabrze przyszło tym razem trochę ponad 13000 kibiców, na Koronę Kielce ponad 12000, a na Lecha Poznań niecałe 12000.
Wspomnieliśmy o pierwszym golu w Widzewie Patryka Lipskiego, więc wypada wspomnieć, że swój mecz nr 100 w ŁKS-ie rozegrał Michał Trąbka. Strzelił w nich 10 goli i zaliczył 12 asyst o czym z dumą informuje oficjalny profil klubu. Gratulacje Michał. Życzymy takich goli, jak ten z Puszczą.
0-1-3 to bilans mistrza Polski Lecha Poznań. W niedzielę przegrał na swoim stadionie ze Śląskiem Wrocław. Kibice nie byli zadowoleni, oj nie byli. Trochę lepszy bilans ma Lechia Gdańsk, czyli inny pucharowicz. Na koncie ma tylko jedną wygraną – z Widzewem, oraz trzy porażki. W tej kolejce Lechia dostała wielkie lanie od Radomiaka.
Na uwagę zwraca też pewna wygrana Stali Mielec z Górnikiem w Zabrzu. Dwa bardzo ładne gole zdobył Maciej Domański i na koncie ma już cztery trafienia. Jako ciekawostkę można podać, że 31-latek w tym oknie transferowym przymierzany był do Widzewa. Pisaliśmy o tym tutaj. Szkoda, że to nie wyszło. Stal jest wiceliderem PKO Ekstraklasy, gdybyście nie wiedzieli.
Na czele wciąż Wisła Płock, która jednak straciła pierwsze punkty w ty sezonie. Wisłę zatrzymała Pogoń Szczecin.
Widzew Łódź – Legia Warszawa 1:2
Miedź Legnica – Zagłębie Lubin 0:1
Cracovia – Piast Gliwice 0:1
Górnik Zabrze – Stal Mielec 1:3
Pogoń Szczecin – Wisła Płock 2:2
Radomiak Radom – Lechia Gdańsk 4:1
Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok 2:2
Lech Poznań – Śląsk Wrocław 0:1
Korona Kielce – Warta Poznań 0:1
W następnej kolejce Widzew zagra na wyjeździe (w Grodzisku Wielkopolskim) z Wartą Poznań
W Fortuna 1. Lidze na uwagę zwraca nie tylko porażka ŁKS po serii czterech wygranych, ale też pierwsza przegrana Wisły Kraków w sezonie. Z krakowski zespołem zwyciężył GKS Tychy, który wcześniej przegrał dwa mecze z rzędu.
GKS Katowice – Sandecja Nowy Sącz 0:0
Odra Opole – Resovia 1:1
GKS Tychy – Wisła Kraków 3:1
Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 1:0
Górnik Łęczna – Arka Gdynia 1:2
Chrobry Głogów – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1
Stal Rzeszów – ŁKS 1:0
Puszcza Niepołomice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:0
Ruch Chorzów – Chojniczanka Chojnice 1:1
W następnej kolejce – już w piątek – ŁKS podejmie Ruch Chorzów. Będzie hit na Stadionie Króla.