Najlepszy w trzeciej kolejce ekstraklasy był piłkarz ŁKS-u.
My o tym wiemy, bo łódzką piłkę śledzimy całe życie, ale dla piłkarskiej polski, tak udany ekstraklasowy debiut Aleksandra Bobka był zaskoczeniem. Po trzech kolejkach młodzieżowca ŁKS-u okrzyknięto objawieniem sezonu i nic dziwnego. 19-latek rządzi we wszystkich statystykach.
Czytaj także: ŁKS zrównał się punktami z Widzewem.
W trzech spotkaniach obronił 12 strzałów, to drugi, najlepszy wynik w lidze (lepszy jest tylko Filip Bednarek z Lecha). Na 95 podań, które wykonał aż 66 było celnych. Jako jedyny z ligowych bramkarzy obronił karnego.
Bobek był najjaśniejszym punktem meczu ŁKS – Korona Kielce.
– Na nic zdałyby się bramki Ramíreza i Tutyškinasa, gdyby nie fenomenalna dyspozycja Aleksandra Bobka. Młodzieżowiec kilkukrotnie ratował ŁKS, popisując się kapitalnym refleksem i pracą na linii bramkowej. Wciąż musi jednak pracować nad grą nogami, która zwłaszcza w systemie preferowanym przez Kazimierza Moskala jest w grze bramkarza bardzo ważna – pisaliśmy w pomeczowych ocenach (tutaj).
Za swoją wspaniałą postawę został wyróżniony tytułem zawodnika kolejki.