Nie ma wątpliwości, że Widzew potrzebuje jeszcze wzmocnienia składu. W pięciu meczach nowego sezonu drużyna trenera Janusza Niedźwiedzia zdobyła tylko 4 punkty. Do tego w kadrze zrobiło się miejsce, po tym, jak rozwiązano kontrakt z Mattią Montinim. Nie ma dnia, by kibice nie pytali o kolejne transfery.
W niedzielę prezesa Mateusza Dróżdża zaczepił o to jeden z kibiców, a odpowiedział. Tajemniczo, ale jednak dość konkretnie.
Wygląda więc na to, że na początku tygodnia klub ogłosi kolejny transfer.
Także w niedzielę profil Football Scout poinformował, że Widzew chce wypożyczyć z Lechii Gdańsk Łukasza Zjawińskiego. To 21-letni napastnik, który w tym sezonie zagrał w dwóch meczach PKO Ekstraklasy. W obu, m.in. przeciwko Widzewowi, wchodził w końcówkach.
W przeszłości urodzony w Pszczynie piłkarz rozegrał sezon w ekstraklasie w Stali Mielec i w 24 meczach zdobył jednego gola. Skuteczny był za to w Sandecji Nowy Sącz w Fortuna 1. Lidze ostatniej wiosny. Wtedy w 14 spotkaniach zdobył 9 goli (5 z karnych). Po sezonie wrócił do Gdańska.