Przez ostatnie miesiące pion sportowy Widzewa przygotowywał się do zimowego okienka transferowego. Wszystko wskazuje na to, że niebawem poznamy owoce tej pracy. Dyrektor sportowy Widzewa poinformował, że do końca tygodnia w klubie podjęte zostaną ostatecze decyzje dotyczące piłkarzy, którzy zimą mają wzmocnić łódzki klub.
– Pracujemy nad zimowym okienkiem już od sierpnia. Określiliśmy już pozycje, które powinniśmy wzmocnić, ale to oczywiście cały czas ewoluuje. Ostateczne decyzje podejmiemy w tym tygodniu. Dziś jeszcze będziemy mieli spotkanie z trenerem i przedyskutujemy całą sytuację, natomiast w piątek mamy spotkanie z zarządem – powiedział Tomasz Wichniarek.
Nie jest wykluczone, że z Widzewa odejdą jacyś zawodnicy. Największe zainteresowanie wzbudzają Henrich Ravas i Jordi Sanchez. W klubie zapewniają, że mają gotowy plan B w razie transferów wychodzących.
– Tak samo sprawa wygląda z korektami dotyczącymi odejść. Na razie chcemy rozwijać przede wszystkim piłkarzy, których dzisiaj mamy, ale wiemy, że potrzeba świeżej krwi, żeby drużyna się cały czas rozwijała – skomentował Wichniarek. – Podkreślę jeszcze raz, że nie spotykamy się w piątek, żeby powiedzieć jakie pozycje i ilu zawodników, tylko po to, by podejmować już ostateczne decyzje – dodał.
CZYTAJ TAKŻE >>> Jordi Sanchez opuści Widzew? „Musimy sprzedawać, ale z głową”
W trakcie środowej konferencji prasowej nie zabrakło także pytania dotyczącego procesu transferowego w Widzewie oraz rozwoju pionu sportowego.
– Myślę, że zarząd sztab i cały pion sportowy mają te same oczekiwania – żeby zawodnik się sprawdził. U nas jest tak, że jeżeli będziemy mieli coraz lepszy pion sportowy i skauting, to będziemy mieli coraz lepszych piłkarzy, którzy będą pasować do konkretnej specyfiki tego klubu – ocenił dyrektor sportowy Widzewa.
– Mamy spotkania, podczas których trenerzy przedstawiają profile zawodników, których chcieliby mieć w zespole. Do tego dokładamy wymagania klubu, bo Widzew ma swoją specyfikę. Nie jest to zawsze tak, że w 100% to się zgadza z oczekiwaniami trenerów, ale podczas spotkań się docieramy jako ludzie, którzy są odpowiedzialni za podejmowanie decyzji w wyborze zawodników, dzięki czemu ci zawodnicy będą coraz bardziej spełniać oczekiwania i zarządu i pionu sportowego – zakończył Wichniarek.
CZYTAJ TAKŻE >>> Kto po Kappie w Widzewie? Finał bliski