Futsaliści Widzewa rozegrają dziś ostatnie spotkanie w tym sezonie FOGO Futsal Ekstraklasy. Łodzianie w swoim debiutanckim sezonie w elicie pokazali się z dobrej strony i mimo słabszej rundy wiosennej utrzymali się w lidze. Teraz chcą pożegnać się z kibicami w godny sposób.
Gdy RTS awansował do Ekstraklasy w poprzednim sezonie, jasne było, że gra na najwyższym szczeblu rozgrywkowym to nie będą przelewki. Była duża radość z powodu wywalczenia promocji, ale i nutka niepewności, czy ten zespół udźwignie tak duży temat jak mecze w elicie. Tymczasem widzewiacy zaprezentowali się w tegorocznych rozgrywkach naprawdę przyzwoicie. Potrafili odnosić piękne zwycięstwa z bardziej doświadczonymi rywalami, ale przytrafiły się im także wysokie porażki z potentatami ligi. Te jednak mogą w przyszłych latach przynieść Widzewowi wiele korzyści, bowiem doświadczenie jakie podczas starć z Piastem Gliwice czy Rekordem Bielsko-Biała zbierali podopieczni Marcina Stanisławskiego może okazać się bezcenne.
By pokazać jak dobry był to sezon dla czerwono-biało-czerwonych wystarczy wspomnieć o tym, że przez dłuższą część kampanii łodzianie znajdowali się w pierwszej “ósemce” co oznaczałoby grę w fazie play-off po zakończeniu sezonu zasadniczego. I pewnie gdyby nie wiosenny kryzys, który dopadł beniaminka z Łodzi, RTS w owych play-offach by zagrał. Nie ma jednak na co narzekać. Widzew praktycznie ani razu nie był zagrożony spadkiem, a to duży wyczyn. Teraz przed łodzianami starcie z Red Devils Chojnice, czyli pewnym spadkowiczem. Dla ekipy Marcina Stanisławskiego to kapitalna okazać by pożegnać się z łódzką publicznością zwycięstwem i podziękować jej w ten sposób za głośny doping, który towarzyszył meczom w hali przy Małachowskiego za każdym razem. Pierwszy gwizdek dzisiejszych zawodów punktualnie o 17:00. Zachęcamy do kupna biletów na to spotkanie. A naprawdę warto, bowiem najtańsze wejściówki kosztują zaledwie 5 zł [KUP BILET}.
ZOBACZ TAKŻE>>>Napastnik Widzewa: „To życie to dla mnie nowość”