Futsaliści łódzkiego Widzewa zagrają dziś w Bielsko-Białej z miejscowym Rekordem, czyli liderem FOGO Futsal Ekstraklasy. Czy łodzianie będą w stanie postawić się mocnemu przeciwnikowi i zgarnąć jakiekolwiek punkty?
Za widzewiakami dwa tygodnie odpoczynku. Ostatni raz w lidze zmierzyli się na wyjeździe z AZS UW Darkomp Wilanów i zwyciężyli z nim 2:1. Wygrana ta nie tylko przerwała serię meczów bez wygranej łódzkiego zespołu, która trwała od stycznia, ale przede wszystkim zapewniała czerwono-biało-czerwonym utrzymanie w lidze. Teraz Widzew czeka arcytrudne starcie z liderem tabeli. Rekord Bielsko-Biała, czyli klub, który wraz z Constractem Lubawa i Piastem Gliwice całkowicie zdominował rozgrywki FOGO Futsal Ekstraklasy w ostatnich kilku sezonach. To już pewne, że to któraś z tych drużyn sięgnie po tytuł mistrzowski w tym roku. Wiele wskazuje na to, że tym klubem będzie właśnie Rekord.
Do ostatecznych rozstrzygnięć jednak jeszcze trochę czasu, bowiem po zakończeniu sezonu zasadniczego rozegrane zostaną play-offy, w których udział weźmie osiem najlepszych drużyn w lidze. To one wyłonią mistrza Polski. W play-offach na pewno nie zobaczymy już Widzewa, który nie ma szans na awans do pierwszej ósemki. Szkoda, choć należy pamiętać, że celem RTS-u na ten sezon było utrzymanie się w elicie. Udało się go zrealizować, mimo wielu problemów, które stawały na drodze łodzian.
Rekord to zdecydowanie najwyższa krajowa półka. Klub prezentuje nie tylko ogromną wartość sportową, ale też organizacyjną: posiada grupy młodzieżowe i zespół rezerw. To wszystko sprawia, że trudno rywalizować z nim jak równy z równym, chociaż wydarzenia w kilku ostatnich kolejkach pokazały, że z ekipami ze ścisłej czołówki można podjąć walkę. Nie jest tajemnicą, że Rekord to zespół, któremu bardzo trudno zabrać piłkę, więc dużo będzie zależało od skuteczności naszej gry w kontrataku i przy stałych fragmentach – powiedział na temat dzisiejszego przeciwnika dla oficjalnej klubowej witryny Michał Zawadzki, drugi trener Widzewa Łódź Futsal.
Faworyt tego meczu może być tylko jeden i jest nim oczywiście klub z Bielska. Widzewiakom szalenie ciężko będzie zdobyć choć jeden punkt na ciężkim terenie na Śląsku. Z drugiej strony, może fakt, że podopieczni Marcina Stanisławskiego grają już w tym sezonie “o pietruszkę” spowoduje, że na boisko wyjdą na większym luzie i sprawią fanom miłą niespodziankę urywając punkty faworytowi? Miejmy taką nadzieję. Początek tego starcia o godzinie 18:30, a transmisje z niego przeprowadzi telewizja WP Pilot.
Środa, 26 kwietnia 2023 roku
Rekord Bielsko-Biała-Widzew Łódź Futsal
godzina 18:30, Bielsko-Biała
ZOBACZ TAKŻE>>>Widzew. Zespół tworzy się w czasie burzy, a nie podczas sielanki