W 2015 roku Widzew upadł, ale jego kibice go odbudowali. Po 7 latach od upadku udało się awansować do PKO Ekstraklasy. Teraz nową maskotką klubu ma być Feniks. Tak zdecydowali fani Widzewa.
W ubiegłych latach maskotką klubu był Wilk, ale skończyła się umowa klubu z właścicielem praw do niego. Stąd konkurs. Sympatycy Widzewa mogli zgłaszać swoje propozycje. Do finału weszły Feniks, Lew, aRTes oraz Miodożer. Głosowanie wygrał jednak Feniks – płomiennie czerwony ptak, który w mitologii jednoznacznie się kojarzy się z odrodzeniem życia.
– Cieszę się, że główny głos doradczy w wyborach należał właśnie do dzieci, dla których otworzyliśmy sektor rodzinny. Kibice bardzo angażowali się w propozycje nowej maskotki, a za wszystkie pomysły bardzo dziękuję. Feniks to element dobrze podsumowujący ostatnie lata w historii Widzewa, który krok po kroku odbudowywał i dalej odbudowuje swoją pozycję w polskiej piłce. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli już nigdy oglądać narodzin Feniksa, a nowa maskotka będzie pamiątką po tej minionej drodze do PKO BP Ekstraklasy – powiedział prezes Mateusz Dróżdż.
Autorem projektu jest kibic Mateusz Sipa, który w przeszłości tworzył już różne grafiki na temat Widzewa. Jak informuje klub, w kolejnych komunikatach zostanie podana data premiery meczowej widzewskiego Feniksa, który będzie wspierał piłkarzy Widzewa Łódź w walce o boiskowe zwycięstwa.