Widzew Łódź przegrał w drugim zimowym sparingu rozegranym w Turcji. Łodzianie byli słabsi od Zagłębia Lubin.
Po rozegranym w tradycyjnym formacie spotkaniu z Dynamem Kijów, widzewiaków czekała rywalizacja z Zagłębiem Lubin, z którym zmierzyli się w czterech kwartach, każda po 30 minut gry. Trener Daniel Myśliwiec wystawił na pierwszą z nich następujący skład: Krzywański, Krajewski, Żyro, Silva, Grzejszczak, Sypek, Alvarez, Hanousek, Łukowski, Gryzio, Sobol. Poza kadrą znaleźli się bramkarze Rafał Gikiewicz i Oliwier Józwik, oraz wracający cały czas do zdrowia Said Hamulic i Bartłomiej Pawłowski. Zabrakło także nowego obrońcy Widzewa, Polydefkisa Volanakisa, który trenował indywidualnie.
Czerwono-biało-czerwoni mogli zacząć od mocnego uderzenia, bo już w 30. sekundzie oddali groźny strzał na bramkę rywali. Później jednak do głosu zaczęli dochodzić lubinianie, czego efektem był gol w 27. minucie. Kilka chwil później padła bramka na 2:0, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. W drugiej kwarcie Zagłębie było jeszcze groźniejsze i zdobyło aż trzy gole. Szczególnej urody było trafienie w 39. minucie, gdy Krzysztof Kolanko ładnie zachował się w polu karnym widzewiaków.
Po upływie połowy gry, Myśliwiec dokonał wielu zmian w składzie. Na placu zostali jedynie Żyro i Silva, a cały skład prezentował się następująco: Biegański, Kwiatkowski, Żyro, Silva, Kozlovsky, Madej, Shehu, Kerk, Gong, Cybulski, Rondić. W końcu łodzianie sami zaczęli strzelać bramki. W 77. minucie z rzutu karnego trafił Rondić, a pare minut później drugiego gola dołożył Julian Shehu. Zagłębie nie pozostawało dłużne i podwyższyło prowadzenie w samej końcówce trzeciej kwarty. Emocji nie zabrakło również w ostatnich trzydziestu minutach. Wynik robił się już naprawdę szalony. Najpierw na 6:3 dla Zagłębia strzelił Paweł Kusztal, a w 108. minucie bramkę po rzucie rożnym zdobył Paweł Kwiatkowski. Ostatnie słowo należało jednak do Zagłębia. W 113. minucie wynik ustalił Arkadiusz Woźniak i ostatecznie widzewiacy przegrali 4:7.
Co można powiedzieć po takim sparingu? Pierwsze 60. minut było w wykonaniu RTS-u bardzo słabe. Dwie ostatnie kwarty wyglądały już lepiej, ale w nich oba kluby poszły na całość i po prostu grały otwarty futbol. Nie ma jednak wątpliwości, że sztab szkoleniowy i cała drużyna mają nad czym pracować. 22 stycznia widzewiacy rozegrają dwa mecze kontrolne. Najpierw z Duklą Praga, a później z CSKA Sofia.
Widzew Łódź – Zagłębie Lubin 4:7
0:1 – 24. Aleks Ławniczak
0:2 – 38. Krzysztof Kolanko
0:3 – 47. Dawid Kurminowski
0:4 – 51. Tomasz Pieńko (k.)
1:4 – 77. Imad Rondić (k.)
2:4 – 83. Juljan Shehu
2:5 – 90. Arkadiusz Woźniak
3:5 – 97. Imad Rondić
3:6 – 100. Patryk Kusztal
4:6 – 108. Paweł Kwiatkowski
4:7 – 113. Arkadiusz Woźniak
ZOBACZ TAKŻE>>>Lirim Kastrati też opuścił zgrupowanie Widzewa