Widzew potwierdza, że drużyna rozegra w przyszłym tygodniu mecz kontrolny. Rywal wciąż pozostaje jednak tajemnicą.
W najbliższy weekend Widzew nie rozegra ligowego spotkania z GKS-em Katowice. Mecz został przełożony z powodu powołań piłkarzy obu zespołów do kadry młodzieżowej, chociaż to katowiczanie wystąpili z wnioskiem o przełożenie ligowego spotkania na inny termin.
W każdym razie widzewiacy mają wolne. Od poniedziałku będą jednak normalnie trenować. Pierwsze zajęcia w nowym tygodniu zaplanowane są na godzinę 15.30. Nie wszyscy piłkarze wezmą w nim udział.
Oczywiście poza treningiem są Daniel Tanżyna, Juliusz Letniowski i Jakub Wrąbel. Dwa pierwsi są już po operacjach, z kolei bramkarz Widzewa ma ją przejść w najbliższych dniach. Nie potwierdzają się więc doniesienia, że Wrąbel może wyleczyć uraz ścięgna Achillesa bezoperacyjnie. Po zabiegu czeka go więc wielomiesięczna przerwa.
Kontuzjowany wciąż narzeka Bartłomiej Pawłowski, a do grona graczy z urazami dołączyli Kristoffer Normann Hansen i Krystian Nowak, którzy po meczu z Odrą Opole zgłosili – jak podkreśla komunikat klubu – „drobne” dolegliwości. Ich udział w treningach uzależniony jest od decyzji lekarzy.
Z kolei Tomasz Dejewski ćwiczy indywidualnie i się rehabilituje, a pracę z fizjoterapeutami zaczął też już Adam Dębiński. Na wtorek zaplanowane są dwa treningu na Łodziance, a w kolejce dni do piątku po jednym. Z kolei w sobotę Widzew rozegra sparing. Odbędzie się on na wyjeździe, ale z kim – tego klub wciąż nie zdradza. Informacje na ten temat mają być podanie w trakcie tygodnia.