Futsaliści Widzewa Łódź przegrali we własnej hali z Piastem Gliwice.
Widzew Futsal po dłuższej przerwie wrócił do swojej hali. Łodzianie zmierzyli się z liderem Futsal Ekstraklasy, Piastem Gliwice. Gliwiczanie to od lat czołowa drużyna w Polsce i widzewiakom jeszcze nigdy nie udało się ich pokonać. Niestety i tym razem lepszy okazał się zespół ze Śląska. Piast rozbił Widzew 8:2 nie dając łodzianom żadnych szans.
Goście rozpoczęli strzelanie już w 2. minucie gry. Odpowiedz RTS-u była bardzo szybka bo po 7. minutach mieliśmy remis, ale podrażnieni zawodnicy Piasta jeszcze przed przerwą strzelili kolejne cztery bramki. Po przerwie dla ekipy Marcina Stanisławskiego bramkę zdobył Kamil Kucharski, ale gliwiczanie nie pozostawali dłużni i w zamian sami strzelili jeszcze trzy bramki.
Łodzianie zajmują 10. pozycję w tabeli, ale cały czas mają realną szansę na awans do fazy play-off. Tracą do niej tylko jeden punkty.
Widzew Futsal – Piast Gliwice 2:8