Jeszcze niedawno młodzi widzewiacy cieszyli się z pokonania Legii Warszawa. W minionych tygodniach powodów do zadowolenia już nie mieli, choć cały czas mogą uratować sezon.
Trudno o lepsze okoliczności na zwrócenie na siebie uwagi, jak wygranie z juniorami Legii Warszawa tydzień po tym, jak w PKO Ekstraklasie dokonali tego seniorzy. Ta sztuka udała się młodym widzewiakom występującym w Centralnej Lidze Juniorów U-19, którzy 17 marca, siedem dni po historycznym zwycięstwie drużyny Daniela Myśliwca (pierwsza wygrana z Legią od 24 lat), również pokonali stołeczny zespół, i to po niezwykle emocjonującym meczu zakończonym wynikiem 4:3.
CZYTAJ TEŻ: Widzew trenuje przed Piastem. Co z Mato Milošem?
To miał być punkt zwrotny dla widzewskiej młodzieży, która skazana jest na walkę o utrzymanie, ale pokonała właśnie zespół ze ścisłej czołówki CLJ. Tymczasem kolejne tygodnie przyniosły rozczarowanie. Najpierw na wyjeździe czerwono-biało-czerwoni przegrali ze znajdującą się w górze, ale drugiej połówki tabeli, Pogonią Szczecin 2:3 (choć prowadzili 2:1), a w Wielką Sobotę w Łodzi rozbił ich Górnik Zabrze 4:1.
Po tych porażkach Widzew U-19 spadł na przedostatnie miejsce w tabeli. Co prawda ma tyle samo punktów, co wyprzedzająca go Wisła Kraków i tylko oczko mniej od Korony Kielce, a do pierwszej nad kreską Odry Opole traci trzy oczka, ale teraz nie ma już wyboru i musi zacząć wygrywać. A przed nim mecze między innymi ze wspomnianą Wisłą i Odrą. Jeszcze trudniej będzie w najbliższy weekend, kiedy zespół Łukasza Jonczyka zmierzy się na wyjeździe z trzecią w tabeli Wartą Poznań.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Remont w akademii ŁKS-u. Boiska z certyfikatem FIFA
Jesteście ciekawi jak łodzianie radzili sobie w ostatnim, świątecznym starciu z Górnikiem? Jeśli tak to zachęcamy do obejrzenia galerii z tego spotkania. Żeby do niej przejść, wystarczy kliknąć w poniższe zdjęcie.
CLJ: Widzew Łódź – Górnik Zabrze 1:4 (0:1)
Bramka dla Widzewa: Kamil Andrzejkiewicz (90+4′)
Akademia WidzewaCentralna Liga JuniorówPiłka młodzieżowaWidzew Łódź