Od ostatniego meczu o ligowe punkty minął już ponad tydzień. Widzewiacy do środy mieli wolne, a potem wznowili treningi. Tydzień zakończyli niedzielną grą wewnętrzną w Sercu Łodzi. Klub podał tylko wynik – 2:2, ale nie znamy składów, ani strzelców goli. Ma to pozostać tajemnicą. Być może trener Janusz Niedźwiedź testował nowe rozwiązania w grze, albo szukał nowych pozycji dla swoich piłkarzy. Oby zaprocentowało to w kolejną niedzielę.
Rywal to nie byle kto, bo wicemistrz Polski Raków Częstochowa, który jest na fali. Będzie bardzo trudno.
Przygotowania już typowo pod ten mecz startują we wtorek. Po zajęciach na siłowni piłkarze będą trenować na Łodziance. Zajęcia na boisku mają się zacząć przed godziną 17. Wtorkowy trening będzie otwarty dla kibiców. Pozostałe już nie.
Od środy do soboty treningi będą odbywać się w godzinach przedpołudniowych w ośrodku na ul. Małachowskiego. Jedynie trening piątkowy, poprzedzony briefingiem prasowym, będzie miał miejsce na murawie Serca Łodzi.
Mecz Widzew Łódź – Raków Częstochowa odbędzie się w niedzielę 2 października o godzinie 17.30.