Juljan Shehu zachowuje miejsce w pierwszym składzie reprezentacji Albanii.
Można napisać, że piłkarz Widzewa wszedł z buta do reprezentacji. Jeszcze nie tak dawno, bo w marcu, dostał pierwsze powołanie do kadry. I zaliczył debiut przeciwko Andorze.
Od tamtej pory jest już powoływany regularnie i gra w pierwszym składzie. Tak było w meczu z Serbią 7 czerwca i tak było we wtorkowy wieczór w meczu przeciwko Łotwie. Albania zremisowała to spotkanie 1:1, a widzewiak grał od pierwszej do ostatniej minuty. Zebrał po raz kolejny dobre recenzje.
Niedługo łódzki klub powinien ogłosił podpisanie nowego kontrakty z Shehu.
Powołanie do reprezentacji z Widzewa dostał też Samuel Kozlovsky, ale słowacki obrońca oba mecze – z Grecją i Izraelem – przesiedział na ławce. Grał za to wypożyczony wiosną do Widzewa Lubomir Tupta.