Łodzianka w ćwierćfinale WTA 1000. Na Magdalenę Fręch czeka Aryna Sabalenka.
Magdalena Fręch kontynuuje serię zwycięstw w turnieju WTA 1000 w Wuhan. Po tym jak pokonała wysoko rozstawioną Emmę Navarro, polska tenisistka wygrała z kolejną faworytką – Beatriz Haddad Maię.
Starcie z Brazylijką Fręch rozpoczęła z impetem. W pierwszym secie prowadziła 5:0. Mimo chwilowego zawahania, łodzianka wygrała partię 6:3. Drugi set, był bardziej wyrównany, ale na koniec również cieszyła się Polka (6:2).
Zwycięstwo nad 12. rakietą świata to kolejny krok milowy w karierze 26-latki. Fręch dołączyła do Magdy Linette w ćwierćfinale turnieju.
W ćwierćfinale Magdalenę Fręch czeka jeszcze trudniejsze wyzwanie – zmierzy się z Aryną Sabalenką. Biorąc pod uwagę dotychczasową formę polskiej tenisistki, kibice mogą liczyć na kolejne emocje i być może kolejną niespodziankę w Wuhan.