Zawodnicy z Łodzi jechali do Puław pewni pierwszego miejsca w grupie C i awansu do turnieju mistrzów. Zanim jednak rozpoczną rywalizację o awans do Ligi Centralnej, musieli jeszcze zagrać jeden mecz.
Początek spotkania, podobnie jak w większości meczów z udziałem Grot Anilany, był bardzo wyrównany. Grę bramka za bramkę obserwowaliśmy aż do 23. minuty, kiedy to w końcu goście z Łodzi odskoczyli na dwa trafienia. Na niewiele się to jednak zdało, bo po pierwszej połowie to gospodarze prowadzili dwiema bramkami – 18:16.
Gracze trenera Jędraszczyka nieco lepiej spisali się w drugiej połowie, a dokładniej w jej końcówce. Decydujące w tym spotkaniu okazało się ostatnich 10 minut, w których goście wrzucili wyższy bieg i ostatecznie zwyciężyli 33:30. Duża w tym zasługa Szymona Krajewskiego, zdobywcy 12 bramek.
Łódzcy szczypiorniści udanie zakończyli fazę zasadniczą sezonu 2021/2022 i potwierdzili, że zasłużenie osiągnęli pierwszy ważny cel na ten sezon. Teraz przed nimi najpoważniejsze wyzwanie, bowiem zwycięzcy czterech grup pierwszej ligi spotkają się w turnieju mistrzów, z którego dwie najlepsze ekipy wywalczą promocję do Ligi Centralnej, czyli na drugi szczebel rozgrywkowy w kraju.
Azoty-Puławy II – Grot Anilana Łodź 30:33 (18:16)