Po meczu z Wartą Poznań z kadry ubył następny zawodnik. Urazu w trakcie spotkania doznał Jordi Sanchez, który choć przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że 3 punkty osłodziły jego ból [WIĘCEJ], w poniedziałek, co zrozumiałe, nie brał udziału w zajęciach. Klub w najbliższych dniach powinien podać szczegóły dotyczące jego stanu zdrowia, ale liczba zawodników mogących występować w ataku znów ograniczona została do absolutnego minimum.
Na szczegółowe informacje dotyczące aktualnego stanu zdrowia czekamy również w przypadku Ernesta Terpiłowskiego, który kontuzji doznał przed spotkaniem z Wartą i na początku kolejnego mikrocyklu na boisku się jeszcze nie pojawił.
Dobrą wiadomością jest z kolei powrót do pracy Marka Hanouska. Czeski pomocnik na razie trenuje indywidualnie, więc trudno założyć, żeby w sobotę był gotowy do gry, ale na jego grę warto poczekać tydzień dłużej, byle pozbył się problemów zdrowotnych i mógł znowu stanowić o sile zespołu, który pod jego nieobecność traci w środku pola sporo jakości. Najpierw musi jednak przejść jeszcze zapowiadane przez szkoleniowca Widzewa badania [SZCZEGÓŁY].
Trener Janusz Niedźwiedź nie załamuje jednak rąk i pracuje z dostępną kadrą. Aktywny udział w poniedziałkowych zajęciach brali młodzi zawodnicy: Filip Zawadzki (18), Adam Dembiński (18) i Ignacy Dawid (19). Głodny gry był najnowszy nabytek Widzewa – Łukasz Zjawiński, a ważnym elementem pierwszego w nowym tygodniu treningu na boisku było wykańczane akcji, czyli element, w którym powinien czuć się najlepiej.
Czerwono-biało-czerwoni trenować będą w kolejnych dniach na Łodziance, za wyjątkiem czwartku, kiedy to czeka ich trening na płycie głównej stadionu przy Al. Piłsudskiego 138. Mecz z Wisłą Płock rozegrają w sobotę 27 sierpnia o godzinie 20:00.