“W dniu 3 listopada swoją konferencję zorganizował wojewoda łódzki, pan Tobiasz Bocheński, który w trakcie swojego wystąpienia potwierdził obawy dotyczące działań miejskich urzędników oraz funkcjonariuszy Straży Miejskiej w trakcie meczu Widzew Łódź – Legia Warszawa, rozegranego 12 sierpnia 2022 roku w Łodzi. Zarząd Widzew Łódź S.A. jest do dyspozycji wszystkich właściwych organów, w celu należytego wyjaśnienia okoliczności, które zaszły podczas meczu.
W ostatnich miesiącach zarząd Widzewa Łódź wnioskował o spotkanie z władzami Miasta, by uzdrowić relacje panujące pomiędzy stronami. Niestety, przedstawiciele Miasta ignorują pisma ze strony zarządu i dyktują większościowemu udziałowcowi skład delegacji na ewentualne spotkania. Powodem mają być pozwy złożone przez prezesa Mateusza Dróżdża, który pomimo chęci polubownego rozstrzygnięcia sprawy, wszedł na drogę prawną z powodu naruszenia jego dóbr osobistych poprzez publikację bezpośrednio po meczu szkalującego go filmu przez pracowników Urzędu Miasta Łodzi, którzy w swojej komunikacji odpowiedzialnością za te wydarzenia próbują obarczyć władze Klubu.
Zarząd Widzewa niezmiennie stoi na stanowisku o potrzebie wypracowania systemowych rozwiązań w ramach współpracy pomiędzy Urzędem Miasta Łodzi a Klubem. Obecnie wskazujemy, że kluczowym obszarem funkcjonowania organizacji sportowej jest infrastruktura. Jednocześnie nie możemy pozostać biernym na próbę szantażu ze strony władz Miasta, które próbują doprowadzić do zmian w Zarządzie Klubu, pod groźbą braku współpracy w obszarze przygotowania wniosku o uzyskanie środków finansowych z programu Ministerstwa Sportu w edycji 2022. Wskazuje to w bezpośredniej, kolejnej korespondencji z dnia 31 października do większościowego akcjonariusza Klubu, pana Tomasza Stamirowskiego, asystent prezydent Hanny Zdanowskiej, informując że UMŁ nie będzie prowadzić rozmów na żaden temat z prezesem Mateuszem Dróżdżem.
Oceniamy obecne działania Miasta jako kolejną próbę podzielenia widzewskiego środowiska. Pomimo tego informujemy, że zarząd Klubu dalej jest otwarty do rozmów z przedstawicielami Magistratu i zdeterminowany do uzyskania środków, które bezpośrednio odciążą budżet Miasta i pomogą w poprawie stanu miejskiej infrastruktury, z której korzysta Widzew Łódź oraz inne podmioty. Prace nad ww. wnioskiem są zaawansowane i trwają w Klubie już od wielu miesięcy. Zaznaczamy jednak, że nikt z władz Miasta, a tak naprawdę otoczenia Pani Prezydent, nie będzie wskazywał Klubowi kto powinien piastować funkcję Prezesa Zarządu i jakie czynności może on podejmować.
Uwzględniając stanowisko Klubu, oczekujemy wskazania pracowników Urzędu Miasta Łodzi, czy też osób reprezentujących Miasto, którzy zostaną oddelegowani do przygotowania stosownego wniosku do Ministerstwa Sportu i wezmą udział w trwających już pracach. Władze Klubu, pomimo próby ich podważenia, posiadają odpowiednie doświadczenie i zakres kompetencji, które w przeszłości umożliwiały im uzyskiwanie środków z podobnych programów infrastrukturalnych. Właśnie dlatego projekt bezpośrednio prowadzi i będzie prowadził Prezes Zarządu Widzewa Łódź Mateusz Dróżdż.
Równocześnie wskazujemy, iż temat infrastruktury jest kluczowym dla rozwoju Klubu rozgrywającego swoje mecze w PKO BP Ekstraklasie. Dlatego w przypadku braku woli wsparcia w pozyskaniu środków kierowanych dla klubów sportowych przez urzędników, Widzew Łódź S.A. będzie dążył do zapewnienie przez MOSiR odpowiedniego stanu boisk oraz budynków socjalnych w ośrodku przy ul. Małachowskiego, który komercyjnie wynajmowany jest przez Klub. Jednocześnie informujemy, że Widzew Łódź S.A. jest przygotowany do podjęcia współpracy z inną jednostką samorządu terytorialnego w przedmiocie budowy ośrodka treningowego.”