Kibice chcą upamiętnienia wybitnej lekkoatletki ŁKS-u Marii Kwaśniewskiej.
W trakcie Igrzysk Olimpijskich nie sposób nie wspomnieć o wybitnej łodziance, zawodniczce ŁKS-u Marii Kwaśniewskiej. Urodzona w 1913 roku lekkoatletka przygodę ze sportem rozpoczęła już w gimnazjum. Za namową brata Eugeniusza, zawodnika lekkoatletycznej sekcji ŁKS-u zainteresowała się królową sportów. W brawach łódzkiej drużyny, już jako siedemnastolatka wywalczyła pierwsze mistrzostwo Polski w skoku w dal. Biało-czerwono-białe barwy nosiła od 1927 do 1938 roku.
Kwaśniewska specjalizowała się w rzucie oszczepem. Była 9-krotną rekordzistką Polski (w oszczepie poprawiała wynik od 39.61 w 1934 do 44.03 w 1936) i 14-krotną mistrzynią kraju: w skoku w dal (1930), w rzucie oszczepem (1931, 1935, 1936, 1939, 1946), w 3-boju (1931, 1934-1936 oraz w 5-boju (1934-1936). Zdobywa także 8-krotnie tytuły wicemistrzyni Polski. Rekordy życiowe: skok w dal – 5.19 (10 maja 1931 Łódź), rzut oszczepem – 44.03 (26 lipca 1936 Czeladź), 3-bój – 206 pkt. (22 września 1935 Lwów), 5-bój „N” – 283 pkt. (1 września 1935 Łódź ) i 5-bój „S” – 3047,36 pkt. (6 lipca 1930 Łódź). Finalistka IV Kobiecych Igrzysk Światowych w Londynie w 1934 (4 m. w finale rzutu oszczepem – 39.21). Olimpijka (rekordy podane za portalem olimpijski.pl). Z ŁKS-em wywalczyła trzy mistrzostwa Polski w hazenie.
W 1936 roku igrzyska odbywały się w Berlinie. Zawody zamieniły się w wielki, nazistowski festiwal nienawiści. Od 1933 roku żydowscy sportowcy mieli zakaz trenowania, więc nie mieli szans żeby zakwalifikować się na igrzyska. Żeby sprawiać pozory do kadry Niemiec włączona została Helena Mayer, jedyna zawodniczka, które wyznając judaizm mogła wziąć udział w igrzyskach.
W finale rzutu oszczepem Kwaśniewska rywalizuje z dwiema Niemkami. zajmuje trzecie miejsce. Na ceremonii wręczenia medali, po pamiątkowym zdjęciu z zawodniczkami Adolf Hitler mówi: “Gratuluję małej Polce”. Dwudziestotrzyletnia Kwaśniewska odpowiada: “Wcale nie czuję się mniejsza od pana”. W nazistowskich Niemczech wybucha skandal, który władze starają się przykryć, wszystkimi możliwymi środkami propagandy.
Kiedy wybuchła druga wojna światowa sportsmenka przygotowywała się we Włoszech do Igrzysk Olimpijskich w Helsinkach. Kwaśniewska rzuciła treningi i 2 września 1939 stawiła się w Warszawie, bo uważała, że jej kurs sanitariuszki i prawo jazdy będą potrzebne w wojennej zawierusze. Odpowiadała ze przewożenie rannych z Wybrzeża Kościuszkowskiego. Przed kapitulacją miasta została odznaczona Krzyżem Walecznych. W Warszawie wzięła ślub z drugim mężem Julianem Koźmińskim, z którym przenieśli
W 1944 roku w Pruszkowie powstał obóz koncentracyjny, z którego Niemcy wywozili więźniów do miejsc kaźni w głąb Polski. Kwaśniewska korzystając ze zdjęcia z Hitlerem, zrobionym podczas Igrzysk w Berlinie wyprowadzała z niego grupami, kilkunastu więźniów dziennie. Zabierała ich do swojego domu w Podkowie Leśnej, w którym nabierali sił i wracali na wolność. Wśród uratowanych byli pisarze Ewa Szelburg-Zarembina i Stanisław Dygat.
Po wojnie aktywnie działała i propagowała wartości olimpijskie. Zmarła 17 października 2007 roku w Warszawie.
Lista odznaczeń Marii Kwaśniewskiej:
Jakub Tarantowicz, jeden z kibiców ŁKS-u zaproponował, żeby imię wybitnej zawodniczki nosiła jedna z łódzkich ulic. Przypominamy, że w Łodzi mamy między innymi ulicę Władysława Króla, Wawrzyńca Cylla, Antoniego Gałeckiego i kilku innych wybitnych ełkaesiaków. Czy to nie czas, żeby uhonorować tą, która oprócz sukcesów sportowych, pokonała samego Hitlera?
Fot: Archiwum własne i ŁKS Łódź