Zawodnicy Widzewa przygotowują się do pierwszego sezonu w Futsal Ekstraklasie. W środę łodzianie rozegrali drugi mecz sparingowy tego lata. Tym razem, w hali przy ul. Małachowskiego, zmierzyli się z Wenecją Pułtusk, którą pokonali 5:2. To miła odmiana po pierwszym spotkaniu kontrolnym, w którym łodzianie ulegli drużynie AZS UW Darkomp Wilanów 1:7.
Łodzianie przeważali niemal przez całe spotkanie. Świetnie rozpoczęli mecz, bo już w 4. minucie wyszli na prowadzenie 1:0. Mimo niespodziewanej szybkiej odpowiedzi gości, widzewiacy szybko wrócili na właściwe tory. W pierwszej połowie zdobyli jeszcze dwie bramki i na przerwę schodzili przy wyniku 3:1.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce i raz za razem tworzyli sobie okazje do podwyższenia wyniku. Ostatecznie wykorzystali dwie z nich. Gości stać było natomiast na odpowiedź w postaci jednej bramki, w związku z czym mecz zakończył się wynikiem 5:2 dla Widzewa.
W barwach Widzewa oglądaliśmy kilku testowanych zawodników, którzy są rozpatrywani, jako potencjalne wzmocnienie beniaminka Futsal Ekstraklasy. Co ciekawe, dwóch z nich wpisało się w środę na listę strzelców.
Do pierwszego meczu Widzewa w sezonie 2022/2023 pozostał już niespełna miesiąc. Pierwszy mecz w futsalowej elicie widzewiacy rozegrają pod koniec sierpnia, a rozgrywki zainaugurują domowym meczem z Futsalem Leszno.
Widzew Łódź – Wenecja Pułtusk 5:2 (3:1)
CZYTAJ TAKŻE >>> Widzew Futsal wysoko przegrywa w pierwszym letnim sparingu