W meczu ŁKS-u Commercecon z #Volleyem Wrocław trener Michal Mašek dał szansę gry wielu zmienniczkom. Na parkiecie pojawiła się też 19-letnia Wiktoria Lach, dla której był to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Lach to mierząca 170 centymetrów libero, która do niedawna trenowała w drużynach juniorskich prowadzonych ŁKS (więcej o niej pisaliśmy tutaj). Do pierwszej drużyny została włączona po tym, jak Krystyna Strasz nabawiła się kontuzji, która wyłączyła ją z treningów na kilka tygodni.
W trzecim secie spotkania z #Volleyem Wrocław trener Mašek dał szansę gry 19-letniej libero, która zastąpiła Magdalenę Saad. Młoda zawodniczka przyznała, że ligowy debiut w barwach seniorskiej drużyny ŁKS-u Commercecon był dla niej stresującym przeżyciem.
– Byłam bardzo zestresowana, emocje były wielkie, ale wierzyłam, że nie będzie źle. Wymagania wobec mnie są duże, ale staram się im podołać. Krysia Strasz to świetna libero, ma ogromne doświadczenie, trudno mi się do niej pod jakimkolwiek względem porównywać – powiedziała po zakończeniu spotkania.
Wszystko jednak wskazuje na to, że Lach poprzestanie na razie na debiucie w TAURON Lidze, bowiem Strasz szybko wraca do zdrowia. Doświadczona libero czeka już tylko na specjalną maskę i lada dzień będzie mogła powrócić do treningu.
Fot. Marian Zubrzycki