Japończyk Kohei Kato ma nowy klub. Tym razem zagra w Tajlandii.
32-letni obecnie Kato to były piłkarz Widzewa. Występował w nim wiosną w sezonie 2018/2019, kiedy łódzka drużyna była w drugiej lidze. Japoński pomocnik wystąpił wtedy w 11 meczach i zbierał niezłe recenzje. Po nieudanym sezonie Widzewa – nie udało się awansować – Kato z niego odszedł. „Dziękuję Ci za wszystko. Nawet jeśli nie osiągniemy naszych celów, naprawdę chcę podziękować wszystkim. Byłem bardzo szczęśliwy grając z niesamowitymi kibicami. Powodzenia w nowym sezonie” – napisał wtedy w mediach społecznościowych.
Następnie grał w klubie z Gibraltaru – St. Joseph’s FC, a potem w Czarnogórze (FK Iskra) oraz w Portugalii (Anadia FC). Japończyk w ogóle jest obieżyświatem, bo wcześniej występował także w Bułgarii, a nawet w Argentynie. Oczywiście grał też w swojej ojczyźnie, a w sezonie 2015/2016 był zawodnikiem Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Teraz Kato podpisał kontrakt w Tajlandii. Jego nowym klubem jest Chiangrai United FC.