W niedzielę ŁKS zagra ze Stalą Rzeszów. Łodzianie są niepokonani od czterech kolejek i chcieliby podtrzymać tę passę, ale według Kazimierza Moskala, trenera ŁKS-u, nie będzie łatwo.
– Stal jest specyficznym zespołem, wyjątkowym, patrząc na zespoły w pierwszej lidze i ekstraklasie. Mają wiele ciekawych rozwiązań. Na razie nie przekłada się to na punkty, ale to odważnie grająca drużyna. Spodziewamy się trudnego meczu. Nie uważam, że to najłatwiejszy rywal, z tych, z którymi do tej pory graliśmy – powiedział Moskal.
Po filmach z szatni i zachowaniu piłkarzy, widać, że w drużynie panuje doskonała atmosfera.
– Atmosfera w drużynie jest taka sama, jak atmosfera na trybunach. Po meczu z Puszczą było dużo fajnych emocji i radości. Nie wiem czy to atmosfera sprawiła, że wyniki są lepsze, czy odwrotnie, ale na pewno jedno ma związek z drugim. Wpływ na to miała przede wszystkim wykonana przez nas praca – skomentował trener ŁKS-u.
Ełkaesiacy strzelają wspaniałe bramki. W ich grze widać radość. Wraca stary, efektowny styl gry łodzian.
– Chciałbym żebyśmy cieszyli się grą. To ma nam sprawiać radość. Jeżeli tak będzie to i kibice będą mieli dużo frajdy. Musimy pracować nad kontrolą meczu. Strzeliliśmy ostatnio dwie bramki. Musimy przez resztę meczu potwierdzić dominację na boisku – wyjaśnił Moskal.
Piłkarze nie mają wiele czasu. W środę grali z Puszczą Niepołomice, a w niedzielę zagrają ze Stalą.
– Przygotowujemy się w ten sam sposób co do każdego meczu. W środę mieliśmy kilka zmian w składzie. Wszyscy zawodnicy, których mamy w kadrze są potrzebni. To dopiero szósta kolejka, może pojawić się zmęczenie pod koniec meczu, ale nie mam obaw – zakończył trener ŁKS-u.