Piłkarze ŁKS-u mają trudne zadanie. Na ich stadion przyjeżdża lider pierwszej ligi, któremu do awansu brakuje jednej wygranej.
ŁKS potrzebuje punktu żeby być pewnym udziału w barażach. Termalica potrzebuje wygranej, żeby zapewnić sobie awans bezpośredni. Łódzka drużyna pozbyła się Ireneusza Mamrota. Toksycznego trenera zastąpił wywodzący się z akademii ŁKS-u Marcin Pogorzała. Nowy szkoleniowiec już na pierwszej konferencji przekonał kibiców do siebie.
Trener Pogorzała zapowiedział zmiany w wyjściowym składzie. Drugi mecz z rzędu, za 12 żółtych kartek pauzuje Maciej Dąbrowski. W meczu z Miedzią Legnica zastępował go Jan Sobociński. Młodzieżowy reprezentant Polski nie poradził sobie i głównie z jego winy padła pierwsza stracona bramka. Prawdopodobnie na środku obrony zastąpi go Adam Marciniak. Wychowanek ŁKS-u był już testowany na tej pozycji, podczas zimowego zgrupowania w Turcji. Jako lewy obrońca radził sobie ostatnio słabo, brakowało mu szybkości i zwrotności. Przestawienie Marciniaka na środek defensywy, daje trenerom możliwość postawienia na lepszego Adriana Klimczaka. W tygodniu kontuzji doznał Dawid Arndt, ale młody bramkarz ma być gotowy na mecz z Termalicą.
Gościom tylko kataklizm może odebrać bezpośredni awans do ekstraklasy. Żeby już świętować, muszą zdobyć w Łodzi przynajmniej punkt. W pierwszej rundzie wygrali na swoim stadionie 2:0.
Początek meczu o godzinie 20:30.