W mediach kolejny już raz pojawiła się informacja o zainteresowaniu Widzewa Filipem Lesniakiem. Słowacki pomocnik jest piłkarzem zdegradowanej z PKO Ekstraklasy Wisły Płock.
Widzew nie zamknął jeszcze kadry na sezon 2023/2024. Trwają poszukiwania przede wszystkim pomocnika. Nie ma jednak jednoznacznej deklaracji co do tego, czy będzie to zawodnik o usposobieniu defensywnym, czy ofensywnym. Dużo zależeć będzie od okoliczności rynkowych (dostępność i koszty).
NIE PRZEGAP: W Widzewie wszystkie ręce (i pomysły) na pokład
W międzyczasie łączonych z Widzewem było już co najmniej kilku różnej klasy pomocników. Jednym z nich jest Filip Lesniak, który w poprzednim sezonie spadł z PKO Ekstraklasy z Wisłą Płock, a teraz jest jej podstawowym graczem w Fortuna 1 Lidze (komplet minut w 3 meczach ligowych).
27-letni Słowak nie trafi jednak do klubu, wbrew informacjom, które pojawiły się w mediach ponownie we wtorek. Udało nam się ustalić, że to temat nieaktualny. Potwierdził to zresztą w środę rano prezes Widzewa Michał Rydz. – Spokojnie, nie ma tematu tego zawodnika – napisał na Twitterze sternik klubu.
Na dniach Widzew powinien podjąć decydujące działania mające na celu pozyskania pomocnika, który ma być wzmocnieniem klubu.
CZYTAJ TEŻ: Widzew. Kiedy kluczowe decyzje w sprawie transferów?