Idzie nowe w ŁKS-ie. Szefowie łódzkiego klubu w mediach społecznościowych zaczęli składać życzenia Tomaszowi Cebuli i Łukaszowi Madejowi, o których w oficjalnych kanałach komunikacji rzadko mogliśmy usłyszeć.
Zmiany są coraz większe, bo po derbach Łodzi, kanał ŁKS TV przeprowadził wywiad z Łukaszem Gikiewiczem, napastnikiem, który w ŁKS-owi zawdzięcza wiele. Z łódzkiej drużyny, “Giki” został wytransferowany do Śląska Wrocław, z którym święcił największe tryumfy.
– Chętnie wszedłbym do szatni ŁKS-u ponownie. Byłem blisko powrotu, ale szczegóły nie zostały dograne do końca. Czułem gęsią skórkę, kiedy wybrzmiał hymn łódzkiego klubu. Wrocław i Łódź to mój drugi dom. Tu poznałem swoją żonę, która grała w koszykówkę w ŁKS-ie – powiedział napastnik.
Ostatnio na ŁKS-ie pojawił się również Aghvan Papikyan, wychowanek łódzkiego klubu. Być może derby potoczyłyby się inaczej, gdyby to on, a nie Pirulo wyszedł na skrzydle…
Nie można nie wspomnieć o Tomaszu Szulcu. Właściciel KEEZA, największej marki odzieży sportowej w Polsce, po trzech latach pojawił się w celach biznesowych w jednej z lóż na derbach Łodzi. Widziany był jak prowadzi rozmowy z najwyższymi oficjelami z PZPN-u, w tym Cezarym Kuleszą, prezesem polskiej federacji. Szulc jest oddanym kibicem ŁKS-u i byłym sponsorem, z którym klub z al. Unii 2 przeszedł drogę od czwartej ligi do pierwszej.
CZYTAJ TAKŻE >>> ŁKS. Hiszpański zaciąg się nie sprawdził. To koniec pewnej ery?
Nawet szefowie ŁKS-u nie ukrywali, że z Gikiewiczem, Madejem i wieloma innymi zasłużonymi dla łódzkiego klubu zawodnikami nie było po drodze Krzysztofowi Przytule, dyrektorowi sportowemu. Szef pionu sportowego łódzkiej drużyny, prawdopodobnie nie będzie dobierał kadry na nowy sezon, bo pożegna się z al. Unii 2. Czyżby zmiany w komunikacji medialnej zapowiadały zmiany w ŁKS-ie? Wszystko jest możliwe. Kibicom pozostaje liczyć, że już niebawem ujrzą odmieniony klub, złożony z zawodników ambitnych i głodnych sukcesów. Tak jak to było w sezonie 2018/2019, kiedy Kazimierz Moskal wywalczył awans do ekstraklasy.
CZYTAJ TAKŻE >>> Pogorzała jest miły, ale nie ma wyników. ŁKS musi zmienić trenera
fot: ŁKS