Wygląda na to, że wrze wewnątrz klubu. Po jednej stronie jest trener Daniel Myśliwiec, a po drugiej włodarze Widzewa.
Portal Interia pisze wręcz o wojnie w klubie. A przecież przed meczem ze Stalą Mielec, który przyszedł tuż po odpadnięciu Widzewa z Pucharu Polski, prezes Michał Rydz napisał na portalu X, że Daniel Myśliwiec poprowadzi drużynę w meczu ze Stalą, a także pierwszy na wiosnę z Lechem Poznań. W tej sposób Rydz uciął spekulacje o zwolnieniu trenera, który ma kontrakt do końca sezonu, czyli do czerwca.
Jednak kilka dni temu pracę stracił Karol Zniszczoł, główny asystent Myśliwca, jego prawa ręka i zapewne przyjaciel. Razem pracowali wcześniej w Stali Rzeszów. Gdy Myśliwiec podpisał kontrakt z Widzewem, to ściągnął do pomocy Zniszczoła.
Andrzej Klemba z Interii napisał, że Myśliwiec absolutnie nie zaakceptował faktu, że pracę stracił jego współpracownik. Zaprzeczył, że miał jakikolwiek konflikt ze Zniszczołem. Rydz nie chciał za to komentować sprawy. – Uznaliśmy, że potrzebne są zmiany nie tylko w drużynie, ale też sztabie szkoleniowym i taką podjęliśmy decyzję – stwierdził tylko.
Klemba zastanawia się, czy władze klubu nie zwolniły najbardziej zaufanego człowieka Myśliwca, licząc, że on poda się do dymisji. A ten – jak sugeruje dziennikarz – ani o tym myśli.
W tle jest jego konflikt z dyrektorem sportowym Tomaszem Wichniarkiem a przecież on i trener powinni ściśle współpracować, chociażby przy transferach.
Do artykułu Interii odniósł się prezes Rydz na portalu X. “Ciężko to na poważnie komentować. Reasumując postawioną tezę: w piątek (przed meczem ze Stalą Mielec, po odpadnięciu z PP) ucinam spekulacje dotyczące przyszłości DM, żeby ktoś działał na szkodę Klubu i trenera w następnym tygodniu? Absurd. Daniel Myśliwiec jest trenerem Widzewa i mam nadzieję, że będzie nim jak najdłużej, nie tylko w tym sezonie. Rozumiem, że zaczyna się sezon ogórkowy i niektórzy szukają (ognia), ale spokojnie. Tak, jak zapowiadałem wcześniej – na bieżąco analizujemy sytuację naszej drużyny oraz klubu w trakcie rundy i wprowadzamy zmiany po to, żeby pomóc osiągać jak najlepsze wyniki” – napisał.
Późnym wieczorem atmosferę podgrzał Myśliwiec, który też ma konto na X, ale niezbyt często z niego korzysta. Tym razem zamieścił tylko zdjęcie upadających kostek domina. Czyli będzie ciąg dalszy.
— Daniel Myśliwiec (@MysliWiecJestem) December 12, 2024