Arka Gdynia po zakończeniu piłkarskiej rundy zwolniła Ryszarda Tarasiewicza. Chociaż szkoleniowiec dobrze zaczął, to pod koniec pobytu w klubie z Trójmiasta widać było, że coś się wypala. Gdynianie są na szóstym miejscu w tabeli Fortuna 1 Ligi, czyli ostatnim dającym udział w barażach o ekstraklasę.
Czytaj także: Młodzieżowiec ŁKS-u jak Błaszczykowski.
Arka ma nowego trenera. Został nim Hermes Neves Soares. To Brazylijczyk z polskim paszportem. Karierę zaczynał w ojczyźnie, ale w 2002 roku do Polski sprowadził go Widzew. Rozegrał w nim 11 meczów, a później przeniósł się do Korony Kielce, z którą związany był przez pięć lat. Grał też w Jagielloni i Zawiszy Bydgoszcz.
Jako trener samodzielnie prowadził Chojniczankę Chojnice i Unię Solec Kujawski. Trenował juniorów w akademii Jagiellonii i Zawiszy. Był asystentem Tarasiewicza w Arce.
– Trener Hermes jest w Arce od półtora roku i uznałem, że nadszedł czas, aby mógł się sprawdzić w poważniejszej roli niż dotychczas. Przez ten czas poznałem lepiej jego warsztat, spojrzenie na naszą drużynę oraz całą ligę. Zmiany w funkcjonowaniu drużyny są nieuniknione, ale wierzę że przebiegną sprawnie i wspólnie osiągniemy cel jakim jest awans do Ekstraklasy. Ze względu na to, że trener ma licencję UEFA A, Klub wystąpi do PZPN o zgodę na warunkowe prowadzenie drużyny jako pierwszy trener – mówi Michał Kołakowski, prezes Arki Gdynia.
Czytaj także: Ile transferów zrobi ŁKS?
– Ta drużyna jest w stanie grać na dużo większej intensywności i wysokim pressingiem. Pierwsza połowa ostatniego meczu tej jesieni pokazała to najbardziej. Chcę wydobyć z tych zawodników to, co potrafią najlepiej. W tym kierunku chcemy się rozwijać – dodał Hermes.