Siatkarki Grota Budowlanych przegrały pierwszy mecz z Legionovią. Już za tydzień zagrają rewanż w Łodzi.
Budowlane nieźle rozpoczęły mecz. Na początku walczyły z Legionovią punkt za punkt i nawet udało im się wyjść na prowadzenie. Po świetnej zagrywce Moniki Fedusio, łodzianki prowadziły 7:5. Przyjmująca była najlepszą zawodniczką Budowalnych w pierwszej partii. Niestety, przez resztę seta to legionowianki lepiej spisywały się w tym aspekcie gry. Bardzo dobre zagrywki Oliwii Różański i Yaprak Erkek sprawiły, że w ostatniej fazie seta gospodynie uciekły na pięć punktów i wygrały. Co ciekawe, Legionovia, w pierwszym secie zdobyła tylko 10. punktów atakując, za to aż cztery oczka asami serwisowymi.
Niestety, w drugim secie, bardzo słabo spisywała się Ann Cleger, atakująca Budowlanych. Łodziankom udało się uporządkować zagrywkę, Fedusio znowu była nie do zatrzymania i nieźle funkcjonował blok. Pierwszy punkt kubańskiej atakującej utrzymał Budowlane przy życiu, bo dzięki niemu było 24:24. Niestety, Martyna Łazowska zmarnowała zagrywkę i gospodynie znowu były na prowadzeniu. Sytuację uratowała Zuzanna Górecka, która do tej pory nie grała wielkiego spotkania. Końcówka seta była zacięta. Obie drużyny obroniły po cztery setbole. Atak Cleger, świetnie zablokowała Cleger, a ostatni punkt (31:29) dla Legionovii zdobyła Różański. Chociaż Budowalne rozgrywały świetny mecz, przegrywały 0:2.
Trzecią partię dużo lepiej zaczęły Budowlane, które dzięki świetnej postawie Fedusio prowadziły 4:1. Niestety, Legionovia znowu błysnęła groźną zagrywką. Po asie serwisowym Giselle Silvy, gospodynie wyrównały. Weronika Centka jest młoda i ma jeszcze sporo czasu na naukę, ale po jej błędach Budowalne straciły trzy punkty. Świetnie spisywały się za to skrzydła, bo oprócz Fedusio na wysoki poziom weszła Górecka. Po ataku Cleger, łodzianki wyszły na prowadzenie 12:11. Nie cieszyły się z niego długo, bo przez słabiej działający blok, z którego Budowalne w tym sezonie słynęły, legionowianki szybko odrobiły straty. Bohaterką ostatniej partii została Sonia Stefanik, która pojawiła się na boisku za Maję Tokarską. Dzięki niej, gospodynie odskoczyły na 23:19. Meczbola legionowianki miały po ataku Różański, która asem serwisowym ustaliła wynik spotkania na 3:0.
MVP spotkania została Aleksandra Gryka.
Legionovia – Budowlani 3:0 (25:20, 31:29, 25:20)
Grot Budowlani: Łazowska (3), Fedusio (21), Lisiak (4), Cleger (7), Centka (3), Górecka (6), Łysiak (libero), oraz Lewandowska, Kędziora, Paulina Damaske (2)
Legionovia: Grabka (3), Różański (17), Tokarska (2), Silva (16), Gryka (13), Erkek (10), Lemańczyk (libero), oraz Magdalena Damaske, Stefanik (3)