Grot Budowlani w półfinale mistrzostw Polski

Grot Budowlani Łódź sprawili dużą niespodziankę, awansując do półfinału Tauron ligi. W trzecim meczu pokonali na wyjeździe Legionovię.

Od początku pierwszego seta walka była wyrównana. Monika Fedusio i Ana Cleger punktowały, a po drugiej stronie siatki doskonale spisywała się Aleksandra Gryka. Środkowa, która jest łączona z ŁKS-em, świetnie zagrywała, a Budowlane miały problem z przyjęciem. Na szczęście Fedusio znowu rozgrywała bardzo dobre spotkanie. Atakowała z drugiej linii i bardzo dobrze przyjmowała.

Żaden z zespołów nie mógł odskoczyć rywalowi. Dopiero gdy na zagrywkę weszła Fedusio, Budowalne uzyskały przewagę. Pod koniec seta, legionowianki zaczęły odrabiać straty, ale to nie wystarczyło. Fedusio, skończyła ostatnią piłkę i łodzianki objęły prowadzenie.

Świetna gra Budowalnych

W drugim secie nic się nie zmieniło i walka znowu była wyrównana. W zespole z Łodzi wyróżniała się Małgorzata Lisiak, która nękała zespół z Legionowa bardzo dobrymi zagrywkami. Przy wyniku 19:20 Fedusio popisała się efektownym blokiem.

W grze gospodyń widać było nerwowość. W kluczowym momencie Giselle Silva popełniła błąd i łodzianki miały trzy punkty przewagi. W końcówce seta rozegrała się jednak Oliwia Różański. Dzięki niej gospodynie wyrównały na 23:23. W następnej akcji punkty zdobyły Budowlane i miały piłkę setową. Cleger popełniła błąd w ataku i do rozstrzygnięcia potrzebne były przewagi. Kubanka szybko naprawiła swoje pomyłki, bo zdobyła 25. punkt i łodzianki znowu miały piłkę setową. Ostatni punkt zdobyła Weronika Centka, chociaż Alessnadro Chiappini, trener legionowianek użył challanegu, bo według niego, środkowa dotknęła siatki. Sędzia nie dopatrzył się przewinienia i zbliżyły się do półfinału o kolejny krok.

Emocjonująca końcówka

Trzecią partię lepiej zaczęła Legionovia. Gospodynie prowadziły czterema punktami, ale Cleger poderwała koleżanki. W dwóch setach Kubanka zdobyła 17 punktów. Równie groźna była Fedusio. Łodzianki, w trzeciej partii nie się pogubiły. Popełniały błędy w przyjęciu i słabo blokowały. Legionowianki, za sprawą Silvy i Mai Tokarskiej zdobyły trzypunktowe prowadzenie.

Kiedy wydawało się, że łodzianki zaczną odrabiać straty, Silva potężnym uderzeniem zdobyła asa serwisowego. Na szczęście dla Budowalnych popsuła następną zagrywkę. Łodzianki pokazały jednak charakter i wyrównały na 18:18, po świetnym bloku. Na boisku pojawiła się Górecka. Jej zagrywki robiły wrażenie nawet na Milenie Sadurek, byłej siatkarce, a obecnie komentatorce.

W końcówce emocje sięgały zenitu. Po asie serwisowym Justyny Kędziory, łodzianki wyrównały na 20:20, a po błędzie Silvy wyszły na prowadzenie. Cleger, sprytną kiwką zdobyła 23 punkt. Dzięki świetnemu atakowi ze skrzydła Fedusio, łodzianki miały meczbola. Legionovia obroniła pierwszą piłkę meczową. Drugą również i rywalizację miały rozstrzygnąć przewagi. 25. punkt zdobyła Cleger atakiem w trzeci metr boiska, a Fedusio zablokowała Erkek.

MVP spotkania została Monika Fedusio, która zdobyła 19 punktów.

W półfinale łodzianki zagrają z Chemikiem Police.

IŁ Capital Legionovia – Grot Budowalni 0:3 (23:25, 24:26, 24:26)

Grot Budowlani: Lisak, Fedusio (19), Centka (8), Cleger (2), Łazowska (5), P. Damaske (7) Łysiak (libero), oraz Górecka (1), Lewandowska, Kędziora (1)

Legionovia: Grabka, Różański (15), Tokarska (7), Silva (12), Gryka (5), Erkek,(5) Lemańczyk (libero), oraz Szczyrba, Stefanik (1), M. Damaske