Będzie rekord Widzewa? Said Hamulić droższy od Marcina Robaka.
Said Hamulić jeszcze nie zadebiutował w Widzewie, ale fani obiecują sobie wiele. I nic dziwnego, bo jeżeli będzie zdrowy, może być lepszy od Jordiego Sancheza. Pojawiały się głosy, że Bośniak sprawia problemy wychowawcze.
– Nie jest łatwy, ma swoje spojrzenie na świat, ale te opinie są przesadzone. Said to profesjonalista, któremu życzę wszystkiego najlepszego – mówił Adam Majewski były trener Hamulicia w rozmowie z ŁS (tutaj).
Jeżeli Hamulić sprawdzi się, Widzew będzie mógł go wykupić z Tuluzy. Napastnik jest wypożyczony do końca sezonu 2024/2025.
– Wypożyczenie, z realną dla nas kwotą wykupu, to rok na pokazanie umiejętności – przekonywał Michał Rydz, prezes czterokrotnych mistrzów Polski.
Wiemy o jaką kwotę chodzi. Jak dowiedział się Łódzki Sport, w umowie transferowej zawarto odstępne. Wynosi 600 tys. euro. To więcej niż Widzew zapłacił za Marcina Robaka. Napastnika wykupiono z Korony Kielce za pół miliona.