Drużyna prowadzona przez Stefano Lavariniego dokonała historycznej rzeczy. Reprezentacja Polski awansowała do półfinału Ligi Narodów.
W późny środowy wieczór reprezentacja Polski w siatkówce kobiet rozpoczęła walkę z Niemkami o półfinał Ligi Narodów. Biało-czerwone spisały się znakomicie i odprawiając z kwitkiem rywalki zza naszej zachodniej granicy, biało-czerwone zapewniły sobie historyczny awans do półfinału Ligi Narodów.
W pierwszym secie Polki zdeklasowały swoje przeciwniczki wygrywając aż 25:12. Niemki podniosły się w drugiej partii, w której okazały się lepsze zwyciężając 25:21. Końcowe fragmenty drugiej partii pozwalały jednak myśleć optymistycznie na kolejne odsłony tego ćwierćfinału, bowiem Polki przegrywały nawet 13:20, a mimo to potrafiły wrócić do gry zmniejszając straty do zaledwie jednego oczka. Kolejne dwa sety padły już łupek biało-czerwonych. Polska wygrała 3:1 i po raz pierwszy zagra w strefie medalowej Ligi Narodów.
Podczas ćwierćfinałowego starcia w Arlington (USA) najwięcej punktów dla naszej kadry zdobyły Magdalena Stysiak i Olivia Rożański. Obie siatkarki pokusiły się o 18 punktów. 15 oczek zapisała sobie Martyna Łukasik, a dziewięć Joanna Pacak. Po niemieckiej stronie zdecydowanie najlepsza była Hanna Orthmann z 22 punktami.
Teraz Polki czekają na rozstrzygnięcie meczu Brazylia – Chiny, bo to właśnie ktoś z tej pary będzie rywalem biało-czerwonych w półfinale.
CZYTAJ TAKŻE: Była atakująca ŁKS-u przechodzi do Grot Budowlanych