Piłkarze ŁKS-u przebiegli najwięcej kilometrów w lidze. Która statystyka zaskakuje w meczach łodzian?
Wielu kibiców ŁKS-u uważa, że piłkarze mają problemy z przygotowaniem motorycznym. Czy to tylko złudzenie, czy może faktyczna i słuszna diagnoza? Jak biegają ełkaesiacy?
Czytaj także: ŁKS szykuje urodziny pełne atrakcji.
Drużynowo:
ŁKS – 119,14km/mecz (pierwsze miejsce w lidze)
Widzew – 118,24km/mecz (drugie miejsce w lidze)
Puszcza – 117,97km/mecz (czwarte miejsce w lidze)
Ruch – 113,95km/mecz (dwunaste miejsce w lidze)
Śląsk – 113,28km/mecz (trzynaste miejsce w lidze)
Korona – 112,85km/mecz (czternaste miejsce w lidze)
Indywidualnie:
Mokrzycki (ŁKS) – 12,02km/mecz (najlepszy wynik w lidze)
Hanousek (Widzew – 11,34km/mecz (dziewiąte miejsce w lidze)
Roman Jakuba (Puszcza) – 11,09km/mecz (ex aequo jedenaste miejsce w lidze)
Kacper Michalski (Ruch) – 11,40km/mecz (ósme miejsce w lidze)
Petr Schwarz (Śląsk) – 10,61km/mecz (ex aequo trzydzieste piąte miejsce w lidze)
Dalibor Takac (Korona) – 10,7km/mecz (trzydzieste pierwsze miejsce w lidze)
Tak wysoka pozycja Michała Mokrzyckiego, jeśli chodzi o przebiegnięte kilometry/mecz, jest głównie spowodowana tym, że musi biegać za dwóch w środku pola. I to dosłownie, ponieważ Engjell Hoti pokonuje średnio 7,63km/mecz. Co ciekawe – w przypadku Daniego Ramireza ta wartość wynosi 10,49km/90 minut. Wiele osób obawiało się o formę fizyczną Hiszpana, a radzi sobie bardzo solidnie.
Czytaj także: Krajobraz po derbach Łodzi.
Drużynowo:
ŁKS – 99,25/mecz (piąte miejsce w lidze)
Widzew – 97,5/mecz (siódme miejsce w lidze)
Puszcza – 105/mecz (trzecie miejsce w lidze)
Ruch – 83/mecz (ostatnie miejsce w lidze)
Śląsk – 91/mecz (dwunaste miejsce w lidze)
Korona – 85,67/mecz (piętnaste miejsce w lidze)
Liczba sprintów w porównaniu do tego, ile przebiega dana drużyna pokazuje nam, że ŁKS gra bardzo intensywnie. Co prawda podopieczni Kazimierza Moskala częściej biegają za piłką, niż przy niej są, ale też nie jest tak, że piłkarze beniaminka tylko się bronią i liczą na szczęśliwe kontrataki. Po meczu z Widzewem w gronie kibiców pojawiały się głosy, że łodzianie są źle przygotowani fizycznie do sezonu. Oczywiście, sprinty i przebiegnięte kilometry to nie wszystko, ale przynajmniej w tych dwóch statystykach ełkaesiacy wyglądają bardzo dobrze.
Z drugiej jednak strony, “Rycerze Wiosny” biegają tak dużo i tak intensywnie, że nie ma co się dziwić, że w niektórych momentach wyglądają na zmęczonych. Dlatego kibice mogą mieć wątpliwości, co do formy fizycznej łodzian.
Indywidualnie:
Piotr Głowacki (ŁKS) – 16,75 sprintu/mecz (drugie miejsce w lidze)
Ernest Terpiłowski (Widzew) – 16,25 sprintu/mecz (czwarte miejsce w lidze)
Roman Jakuba (Puszcza) – 17,25 sprintu/mecz (najlepszy wynik w lidze)
Kacper Michalski (Ruch) – 14,75 sprintu/mecz (ex aequo szóste miejsce w lidze)
Dennis Jastrzembski (Śląsk) – 14,33 sprintu/mecz (dziewiąte miejsce w lidze)
Marius Briceag (Korona) 10 sprintów/mecz (czterdzieste szóste miejsce w lidze)
Różnice w sprintach, w ŁKS-ie są bardzo duże. Drugim zawodnikiem z największą liczbą sprintów/mecz po Piotrze Głowackim, jest Kamil Dankowski (12 sprintów/90 minut, ex aequo dwudzieste pierwsze miejsce w lidze). Były kapitan Stali Rzeszów mimo 31. lat i braku doświadczenia w krajowej elicie, nadąża za tempem narzuconym przez najlepszych piłkarzy w Polsce.
ŁKS – 48 proc./mecz (ex aequo dwunaste miejsce w lidze)
Widzew – 49 proc.//mecz (jedenaste miejsce w lidze)
Puszcza – 35 proc./mecz (siedemnaste miejsce w lidze)
Ruch – 40 proc./mecz (szesnaste miejsce w lidze)
Śląsk – 47 proc./mecz (czternaste miejsce w lidze)
Korona – 56 proc./mecz (piąte miejsce w lidze)
ŁKS nie jest wysoko w lidze, jeśli chodzi o średnie posiadanie piłki, ale i tak wypada lepiej od pozostałych beniaminków
Pod względem przebiegniętych kilometrów i wykonanych sprintów podopieczni Kazimierza Moskala są znacząco ponad średnią ligową. Oby kilometry i sprinty w końcu przełożyły się na punkty i zwycięstwa. Okazja do przełamania już w najbliższą niedzielę, z Pogonią Szczecin.
Autorem tekstu jest Adam Kowalewicz.