Do ŁKS-u Commercecon dołączyła Aleksandra Gryka. To środkowa, która w poprzednim sezonie występowała w Legionovii Legionowo. Stamtąd zna się z Alessandro Chiappinim, trenerem brązowych medalistek Tauron Ligi.
– Trener Chiappini świetnie balansuje pomiędzy detalem a ogółem. W trakcie tygodnia używa ćwiczeń technicznych targetujących elementy wymagające poprawy przed kolejnym spotkaniem, po czym w drugiej części tygodnia wplata je we fragmenty, wprowadzając nas tym samym w rytm meczowy. Jest to optymalny sposób eliminacji słabych punktów „na bieżąco” przy jednoczesnym wzmacnianiu atutów. Po każdym treningu jest chwila refleksji, trener indywidualnie z każdą zawodniczką podsumowuje jej pracę, wyciąga wnioski i proponuje założenia na następny trening. W trakcie kilku miesięcy pracy z trenerem Chiappinim poznałam siatkówkę z trochę innej perspektywy i czuję, że zrobiłam progres. Jednak jeden sezon to za mało, by w pełni utrwalić to, czego się nauczyłam. Jestem wdzięczna za możliwość pracowania z trenerem przez kolejny sezon i mam przeczucie, że w tym roku uda mi się doszlifować elementy, nad którymi pracowaliśmy w zeszłym roku – powiedziała Gryka.
Latem, po bardzo udanym sezonie pojechała na zgrupowanie reprezentacji Polski. W poprzednim sezonie w Legionovii wystąpiła w 27 spotkaniach TAURON Ligi, zdobywając 252 punkty, w tym 12 z zagrywki i 69 blokiem.
– Spodziewam się trudnego, ale i bardzo ekscytującego sezonu. W Tauron Lidze bez wątpienia chcę walczyć o najwyższe cele, tak jak i w Lidze Mistrzyń oczywiście, mimo iż zdaję sobie sprawę z bardzo wysokiego poziomu tego turnieju. Głęboko wierzę, że nasza drużyna szybko pokaże, na co ją stać i w debiutanckim sezonie zaskoczymy niejednego kibica i trenera – dodała Gryka.
Czytaj także: Z Budowlanych do ŁKS-u Commercecon.