Podczas ostatnich meczu Widzewa w Sercu Łodzi część kibiców miała problem z dostaniem się na stadion. To ma się zmienić.
Widzew w ostatnie dwie niedzielę grał w Łodzi. W mediach społecznościowych sporo kibiców skarżyło się, że na bramkach nie skanują się ich wejściówki i nie mogą wejść na mecz. Chodziło głównie o karnety na meczu z GKS-em Tychy, ale kibice pisali też o pojedynczych biletach, bo takie obowiązywały na spotkanie ze Skrą Częstochowa. Klub dostrzegł problem i zareagował:
„Informujemy, że w ciągu ostatniego tygodnia przeprowadzono testy, w trakcie których udało się zdiagnozować błędy podczas skanowania kart karnetowych na stadionowych bramkach. Wprowadzono poprawki, które powinny wyeliminować niedogodności. W przypadku wszelkich problemów kibice uzyskają pomoc w Punkcie Obsługi Kibica w kasie nr 2” – napisano.
Trzeba więc mieć nadzieję, że nie powtórzy się to przed sobotnim meczem z Puszczą Niepołomice w Sercu Łodzi. Widzew będzie już gospodarzem tego meczu (bo ze Skrą nie był), a więc wracają karnety. Od poniedziałku można zwalniać miejsca, jeśli w planach nie ma się pójścia na mecz.
Posiadacz karnetu zwalniający swoje miejsce generuje kod, który można przekazać wybranej osobie chcącej zakupić bilet na mecz. Kody będą aktywne do środy 13 kwietnia, do godz. 23:59. Następnie wszystkie zwalniane miejsca będą trafiały do otwartej puli sprzedaży.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj.