Odkąd Janusz Dziedzic jest dyrektorem sportowym ŁKS-u, łodzianie intensywnie poszukują zawodników z Belgii. Prawdopodobnie to efekt współpracy z Michelem Thirym, agentem z Belgii polskiego pochodzenia.
Na al. Unii trafił już Nelson Balongo, napastnik. Na testach był również Dieter Reynders, środkowy obrońca, który pojechał na obóz w Woli Chorzelowskiej z pierwszą drużyną, ale ostatecznie nie zdecydowano się na niego.
Czytaj także: Z Widzewa do akademii ŁKS-u.
ŁKS podpisał kontrakt z 19-letnim Hugo Istą. To urodzony w Belgii, środkowy pomocnik, którego matka jest Polką. Na początku, ma wstępować w trzecioligowych rezerwach łódzkiego klubu.
Przygodę z piłką rozpoczął w Standard de Liège. Grał też w Seraing i St. Truidense. Przez półtora roku szkolił się w holenderskim MVV Maastricht. W 2020 Istę powołano do reprezentacji Polski do lat 17.
– Dla mnie to zaszczyt. Zawsze chciałem grać w Polsce. Teraz dostałem taką szansę i dam z siebie wszystko. Oczywiście jak najszybciej chciałbym awansować do pierwszej drużyny, lecz na razie skupiam się na grze w trzecioligowej drużynie, której zamierzam pomóc dobrą postawą na boisku – powiedział pomocnik po podpisaniu trzyletniego kontraktu z ŁKS-em.