Koncert Widzewa w sparingu z Motorem

Widzew Łódź wygrał pewnie z Motorem Lublin w piątkowym sparingu. Łodzianie zagrali naprawdę dobrze.

Pewna wygrana łodzian

W majówkę widzewiacy odpoczywają od rozrywek Ekstraklasy. Pierwotnie mieli zmierzyć w Sercu Łodzi z Legią Warszawa, ale “Wojskowi” w stolicy rywalizują z Pogonią Szczecin w finale Pucharu Polski. RTS wykorzystał jednak tę pauzę na rozegranie sparingu z Motorem Lublin, który według planów miał zagrać w lidze z “Portowcami”.

Mecz odbył się na neutralnym terenie, bo na stadionie Mazura Karczew. Kibice mogli obawiać się poziomu zawodów, bo wczesna godzina raczej nie powinna sprzyjać piłkarzom. Było jednak zupełnie na odwrót i mogliśmy obejrzeć naprawdę niezły mecz, szczególnie w wykonaniu łodzian. Można jedynie żałować, że w taki sposób nie zagrali z Motorem przed paroma tygodniami u siebie, gdy przegrali 1:2.

Wynik już w 1. minucie gry otworzył Sebastian Kerk, który wykorzystał rzut karny podyktowany na Hubercie Sobolu. Podopieczni Zeljko Sopicia cały czas szukali kolejnych okazji do zdobycia bramki i znaleźli na to sposób w 28. minucie. Ponownie faulowany był Sobol, tym razem kilkanaście metrów od bramki. Do rzutu wolnego podszedł Fran Alvarez, który pięknym uderzeniem pokonał golkipera rywali. Jeszcze przed przerwą Widzew prowadził 3:0. Dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Kerka przeciął Sobol i wpakował futbolówkę do siatki.

Czerwono-biało-czerwonym należały się pochwały, bo nie pozwalali lublinianom na zbyt wiele. Naprawdę nieźle wyglądał nawet Hillary Gong. W drugich 45. minutach działo się już trochę mniej. Do czasu. W 67. minucie rzut karny dla Motoru wykorzystał Antoni Sefer, ale odpowiedź łodzian była bardzo szybka. Dobrą akcję Gonga sfinalizował młody Kamil Andrzejkiewicz. Wydawało się, że wynik się już nie zmieni, ale w 90. minucie piłkę po uderzeniu Mroza dobijał Ndiaye i zrobiło się 4:2 dla RTS-u.

Więcej goli już nie zobaczyliśmy, ale nie mamy na co narzekać. Widzew zwyciężył pewnie i może w spokoju przygotowywać się do starcia z Zagłębiem Lubin, z którym zagra 10 maja na wyjeździe.

Motor Lublin – Widzew Łódź 2:4 (0:3)

Składy:

Motor Lublin: Tratnik (46. Jeż), Wójcik (46, Stolarski), Bartos (70. Gąsior), Ede (46. Matthys), Palacz (46. Luberecki), Samper (46. Łabojko), Lewandowski (46. Scalet), Simon (46. Caliskaner), Ceglarz (46. N’Diaye), van Hoeven (46. Sefer), Augustin (64. Mraz)

Widzew Łódź: Krzywański (46. Biegański ), Kastrati (70. Grzejszczak), Kwiatkowski, Żyro (46. Ibiza), Silva (64. Krajewski), Czyż (46. Madej), Gong (80. Gryzio), Alvarez (46. Łukowski), Kerk (46. Tupta), Sypek (46. Cybulski, 83. Dryzner), Sobol (70. Andrzejkiewicz)